Tarta z cykorią
Zawsze uważałam, że cykoria jest dobra dla świnek morskich. No ewentualnie do niejadalnej sałatki mojej babci czy na kanapkę. Ale żeby ją piec? Jak się okazało smakowała rewelacyjnie. Lekka a jednak sycąca. Z nutką słodyczy. Przepis jest na 4 osoby jednak my z mżonkiem zjedliśmy we dwoje. Bo przecież nie może się zmarnować:)
Składniki:
- 5 cykorii
- 60 g masła+na posmarowanie blachy
- 1 łyżka miodu
- ciasto francuskie około 370 g*
- 3 łyżki octu balsamicznego
- sól, pieprz do smaku
- jajko
Przygotowanie:
- Cykorię obieramy z zewnętrznych liści której zawierają goryczkę. Kroimy wzdłuż na pół.
- Na patelni rozgrzewamy miód z masłem. Kładziemy na nie cykorię i podsmażamy z obu stron na złocisty kolor.
- Odsączamy cykorię (sosu nie wylewamy!)
- Foremkę smarujemy masłem i polewamy octem winnym. Układamy cykorię w gwiazdkę wypukłą stroną do dna foremki.
- Całość podlewamy sosem ze smażenia, solimy i pieprzymy do smaku.
- Przykrywamy ciastem francuskim dociskając do boków. Ciasto smarujemy rozbełtanym jajkiem.
- Pieczemy przez 30 minut w temperaturze 220 stopni.
- Po wyjęciu odwracamy ciasto cykorią do góry. Od razu podajemy.
Przepis zaczerpnięty zmodyfikowany z magazynu Kuchnia nr 1/2014
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz