Pigwa do herbaty
- najlepsza na chłody
Pigwa bywa nazywana polską cytryną ze względu na swój cierpki smak. Chociaż jej matczynych korzeni należy szukać w Azji - od Zakaukazia po Azję Mniejszą, to obecnie jej uprawa jest dosyć powszechna w Polsce, szczególnie w przydomowych ogrodach. Pigwy nie należy mylić z pigwowcem, który chociaż bardzo podobny jest jednak odrębnym gatunkiem. Owoce pigwy i pigwowca w gruncie rzeczy łatwo odróżnić. Przedmiotowa pigwa jest znacznie większa od małego, jednakże urokliwego pigwowca, którego bardzo często możemy odnaleźć przy parkowych alejach. Zarówno owoce pigwy jak i pigwowca są za twarde i kwaśne, aby nadawały się do bezpośredniego spożycia. Znakomicie natomiast nadają się do przetworów - syropów, konfitur, czy nalewek. Pigwa ceniona jest przede wszystkim ze swoich właściwości leczniczych, zawiera ogromną ilość witaminy C. Jest niezastąpiona w okresie przesilenia jesiennego. Nalewkę z pigwy już miałam okazję przygotować - przepis znajdziesz tutaj. Teraz czas na prostą pigwę w syropie do herbaty.
Składniki:
- 500-600 g pigwy
- 1,5 szklanki cukru
Przygotowanie:
- Owoce pigwy dokładnie umyj i osusz. Przy pomocy ostrego noża pokrój na ćwiartki i usuń gniazda nasienne.
- Pokrój pigwy na cienkie plasterki. Wrzuć owoce do miski i wymieszaj z cukrem. Odstaw na godzinę aby puścił sok.
- Pigwę wraz z sokiem włóż do wyparzonych słoików i zakręć. Słoiki z pigwą pasteryzuj: na dno garnka wyłóż ściereczkę lub papierowy ręcznik. Wyłóż na nie słoiki, tak by siebie nie dotykały. Do garnka wlej wodę do 1/3 wysokości słoików. Doprowadź do wrzenia i i gotuj przez 20 minut.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz