czwartek, 13 października 2016

Wieprzowina w zielonym curry

Wieprzowina w zielonym curry

- ostry smak orientu



Do kuchni tajskiej nie trzeba namawiać. Od wielu lat jest to jedna z najbardziej popularnych i cenionych kuchni świata. Kuchnię tajską tworzą potrawy pełne kolorów i mieszanki zdecydowanych smaków. Mimo, że mięso w diecie Tajów odgrywa drugorzędną rolę, to w przypadku dań typu curry jest istotnym składnikiem. Kaeng, czyli potrawy curry mogą być łagodne, jak również bardzo ostre. Wszystko zależy od dobranych przypraw i dodatków. Tajskie kaeng khiao wan oznacza dosłownie zielone słodkie curry i stanowi jedno z trzech najpopularniejszych odmian curry, obok żółtego i czerwonego. Nazwę zawdzięcza oczywiście zielonemu koloru, pozyskanemu z zielonych papryczek chilli. Jeśli chodzi o słodką część nazwy - to tu mamy do czynienia z pewnego rodzaju zmyłką, ponieważ przymiotnik odnosi się do tego odcieniu zieleni, który w Tajlandii jest w ten sposób określany, a nie do samego smaku curry, który jakby nie było jest bardzo pikantny. Zielone curry nie jest słodsze od pozostałych rodzajów curry, a przeciwnie, jest nawet bardziej ostre w smaku. Zielone curry powstało z czasów panowania króla Rama VI lub  Rama VII, w latach 1908-1926. Danie najczęściej jada się z dużą ilością łagodzącego smak ryżu, czy też kluskami ryżowymi. Doskonale pasuje do wołowiny oraz wieprzowiny. Zielone curry z wieprzowiną, jest rzeczywiście bardzo ostre w smaku. Jest to potrawa zdecydowanie dla amatorów pikanterii. Mimo, że ostre smaki lubię i nie są mi obce, to podałam danie z dodatkiem jogurtu naturalnego, który idealnie wpasował się w całość.


Składniki dla 4 osób:
  • 1/4 szklanki świeżego imbiru, pokrojony 
  • 3 ząbki czosnku, posiekany
  • 1 cebula, posiekana
  • 1 łyżeczka mielonej kurkumy
  • 2 łyżki zielonej pasty curry (1 opakowanie)
  • 1 łyżka posiekanej trawy cytrynowej
  • 750 g wieprzowiny, pokrojonej w drobną kostkę
  • 1/4 szklanki oleju arachidowego
  • 2 łyżki sosu rybnego
  • 1 łyżka cukru palmowego


Przygotowanie:
  1. Przy pomocy blendera zmiksuj imbir, czosnek, cebulę, kurkumę, trawę cytrynową oraz zieloną pastę curry na gładką masę. 
  2. Pokrojoną wieprzowinę wymieszaj z przygotowaną wyżej marynatą. Przykryj miskę i wstaw do lodówki na przynajmniej 30 minut.
  3. Na patelni rozgrzej olej i smaż wieprzowinę aż równomiernie się zarumieni. Dodaj sos rybny oraz cukier. Smaż mieszając aż mięso stanie się miękkie. W razie potrzeby dodaj wody, Podawaj z ryżem i jogurtem, jeśli potrawa jest zbyt pikantna.


Przepis zaczerpnięty - zmodyfikowany "Podróże kulinarne. Kuchnia Tajska. Tradycyjne smaki i potrawy" Rzeczpospolita

Smacznego!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz