wtorek, 31 marca 2015

Lablabi - tunezyjskie śniadanie

Lablabi - zupa z ciecierzycą

- pożywna zupa na  tunezyjskie śniadanie

Lablabi stanowi rodzaj popularnej w Tunezji zupy. Jej podstawą stanowi bulion z gotowaną w nim ciecierzycą, z dodatkiem czosnku i kuminu. Zupę serwuje się w małych talerzach z dodatkiem suchego pieczywa. Potrawa jest przede wszytskim serwowana w restauracjach niskobdużetowych. Na wierzch gorącej zupy dodawane jest jajko, często surowe, czasami już wcześniej ugotowane na miękko. Zupa wzmocniona jest oliwą z oliwek, a także najpopularniejszą tunezyjską pastą o niezwykle ostrym smaku - harissą. Czasami do zupy dodaje się także sok wyciśnięty ze świeżej cytryny, czy też limonki, a także pietruszkę, szalotkę, czy kolendrę. W tradycyjnym wydaniu zupy, jednakże bardzo rzadkiej obecnie wersji lablabi przygotowywane jest w bulione przygotowywanym z dodatkiem giczy cielęcej. Bardzo podobną zupę serwuje się w sezonie zimowym także w Iraku, tam jednak prym wiedzie cbulion z cieciorką z dodatkiem samego soku z limonki.



Składniki dla 2-3 osób:

  • 200 g ciecierzycy (użyłam suszonej)
  • 500 ml bulionu warzywnego
  • 2 ząbki czosnku, drobno pokrojonego
  • 1 łyżeczka pasty harissa*
  • 1/2 łyżeczki sproszkowanego kminu rzymskiego
  • 1 duża kromka czerstwego chleba lub bułka
  • 2 jajka, ugotowane na miękko/kremowe
  • 1 łyżeczka kaparów
  • natka pietruszki do dekoracji
  • oliwa do skropienia pieczywa
  • sól, pieprz do smaku


Przygotowanie:
  1. Jeżeli używasz suszonej cieciorki - przeddzień przygotowania dania zalej ją ciepłą wodą i pozostaw na noc.
  2. Do warzywnego bulionu dodaj ciecierzycę, kmin rzymski, czosnek i pastę harissę. Gotuj przez około 10 minut. W razie potrzeby dopraw solą i pieprzem. 
  3. W między czasie porwij pieczywo i rozdziel je do dwóch misek. Dodaj kapary i zalej przygotowanym bulionem z ciecierzycą. 
  4. Na wierzch zupy rozłóż po pokrojononym na ćwiartki jajku. Całość skrop oliwą i przybierz natką pietruszki. Podawaj gorące.

Uwagi:
  • Przepis na harrisę znajdziesz tutaj.


Przepis zaczerpnięty - zmodyfikowany z Filozofia smaku

Smacznego!

piątek, 27 marca 2015

Kibbeh z bałkażanem

Kibbeh wegetariański

z kaszy bulgur i bakłażana



Kibbeh jest popularną arabską potrawą, pochodzącą z regionu Lewantu. Obszar ten obejmuje dzisiejsze państwa, takie jak: Syrię, Jordanię, Liban, Izrael oraz Autonomię Palestyńską. Najbardziej znana odmiana kibbeh powstaje z kaszy bulgur, mielonego mięsa - na przykład wołowiny, jagnięciny, koźliny, czy też mięsa wielbłąda oraz przypraw. Przybiera on najczęscięj kształt torpedy, smażony w podobny sposób co to krokiet. Możemy także spotkać inne rodzaje kibbeh, uformowany w kulki, czy paszteciki - gotowane w bulione lub zapiekane. Kibbeh uważany jest za narodową potrawę w wielu krajach Bliskiego Wschodu. Głównie serwowany jest w Libanie, ale możemy danie powszechnie spotkać także w Palestynie, Jordanii, Syrii, jak również w innych krajach Afryki Północnej. Potrawa jest znana w Izraelu, Iraku, Iranie, Afganistanie oraz Egipcie - gdzie nazywa się potrawę koubeiba. Kibbeh pod nazwą Koupes możemy spożyć na Cyprze, natomiast w Turcji nazywa się danie içli Köfte. Co ciekawe, kibbeh w okolicach XX wieku zawędrował do Ameryki Łacińskiej za sprawą osiedlajacych się tam Libańczyków,  Syryjczyków, czy też Palestańczyków. Możemy potrawy spróbować w Argentynie, Brazylii, Kolumbii, a nawet na Kubie, Dominikanie, czy w Meksyku. Kibbeh, jaki prezentujemy jest zupełnie inny, ponieważ, nie zawiera mięsa. Zamiast niego dodany został bakłażan. Nie przybrał formę stożka, zamiast tego całość zastała zapieczona w piekarniku. Danie jest lekkie, ale także sycące. Ma wyjątkowy smak.





Składniki dla 4 osób:
  • 1 bakłażan, pokrojony w kostkę
  • 1 cebula, posiekana
  • 4 ząbki czosnku, drobno pokrojone
  • 1 puszka pomidorów bez skóry, posiekane, wraz z sokiem
  • 1/2 szklanki natki pietruszki, posiekanej
  • 1 łyżeczka mielonego kuminu
  • 1/2 łyżeczki mielonej kolendry
  • 1 szklanka kaszy bulgur
  • sól, świeżo zmielony pieprz

Przygotowanie:

  1. Kaszę bulgur przesyp do misku i zalej ją 1 i 1/3 szklanki gorącej wody. Przykryj miskę i odstaw na około 20 minut. Prawdopodobnie cała woda zostanie wchłonięta przez bulgur, jeśli jednak zostanie, odsącz nadmiar płynu przy pomocy sitka.
  2. W tym czasie rozgrzej olej na patelni i przez około 2-3 minuty smaż energicznie czosnek z cebulą. Dodaj pokrojone w kostkę bakłażany. Całość przypraw solą i pieprzem. Duś przez blisko 10 minut.W razie potrzeby, kiedy całość wyda się zbyt sucha, możesz dodać odrobinę wody.
  3. Dodaj pomidory z zalewą, kumin oraz kolendrę. Duś przez kolejne 10 minut. Po tym czasie dodaj kasze bulgur wraz z pietruszką. Wymieszaj całość, w razie potrzeby dopraw, solą, czy świeżo zmielonym pieprzem.
  4. Przełóż przygotownay kibbeh do naczynia do pieczenia. Zapiekaj przez 25 do 30 minut w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni Celsjusza.



Przepis zaczerpnięty - zmodyfikowany z Filozofia smaku

Smacznego!


niedziela, 22 marca 2015

Ryż smażony z krewetkami po chińsku

Ryż smażony po chińsku

- z krewetkami, omletem i kiełkami


Kuchnia chińska jest niezwykle różnorodna i jeszcze bardziej smaczna. Patrząc przez pryzmat swoich podróży, to jej oddałam swoje podniebienie. Mimo wszechobecnego zapachu tofu, który nie należy do najprzyjemniejszych, to smakowało mi w Chinach praktycznie wszystko czego miałam okazję spróbować. Bary, restauracje, czy jedzenie uliczne - każde miejsce po kolei serwowało znakomite jedzenie. W Polsce, tak naprawdę nie ma wielu restauracji oferujących wyłącznie kuchnie chińską, tym bardziej oryginalną. Znacznie częściej pod kuchnią chińską, kryją się potrawy oferujące dostosowane dla europejskiego podniebienia potrawy kuchni wietnamskiej. Smażony ryż na sposób chiński - jest w sumie czymś podobnym co możemy odnaleźć w barkach chińskich. Jest to bowiem potrawa powszechna w wielu krajach azjatyckich. Oparta o proste składniki, dostępne w Polsce, o delikatnym, nienarzucającym się smaku. Przygotowanie potrawy jest ekspresowe, zajmuje około 10 - 15 minut. Z pewnością jest sycące i pozwoli własnoręcznie przenieść podniebienie w świat kuchni azjatyckiej. Jest świetnym pomysłem na szybki obiad, czy obiadokolację.



Składniki dla 4 osób:

  • 300 g długo ziarnistego ryżu, ugotowanego
  • 2 łyżeczki oleju arachidowego
  • 3 jajka, lekko ubite
  • 1 łyżka oleju arachidowego, dodatkowo
  • 2 ząbki czosnku, zmiażdżone
  • 2 łyżeczki świeżego imbru, startego
  • 3-4 cebule dymki, cienko pokrojone
  • 200 g ugotowanych małych krewetek
  • 1 mała kiełbaska, cienko pokrojona w plasterki
  • 3/4 szklanki mrożonego zielonego groszku
  • 3/4 szklanki kiełków fasoli
  • 2,5 łyżki sosu sojowego jasnego
  • sól


Przygotowanie:
  1. W woku lub na dużej patelni rozgrzej połowę oleju, dodaj połowe ubitych jajek i obracaj patelnią, czy też wokiem, tak aby uformować okrągły omlet. Smaż do momentu aż wyraźnie się zetnie. Zdejmij z ognia i ostudź. Rozgrzej pozostały olej i powtórz czynność z pozostałą masą jajeczną. Zwiń omlety i cienki pokrój.
  2. Rozgrzej dodatkowy olej, mieszając smaż czosnek, cebulę dymki oraz imbir, do momentu aż zacznie wydobywać się wyraźny aromat. Dołóż ryż, omlety, krewetki, kiełbaski, groszek oraz kierki. Dolej sos sojowy. Smaż, mieszając, aż wszytsko dobrze się rozgrzeje. Dopraw solą do smaku, wedle uznania. Podawaj gorące.



Przepis zaczerpnięty zmodyfikowany "Podróże kulinarne. Kuchnia Chińska. Tradycyjne smaki i potrawy" Rzeczpospolita

Smacznego!

czwartek, 12 marca 2015

Harissa - pikantna pasta chilli

Harissa

- pikantna pasta chilli z Tunezji


Harissa stanowi rodzaj ostrej pasty, któą wytwarza się z papryczek chilli, czosnku, kolendry oraz kuminu, czy także kminku zwyczajnego oraz oliwy. Czasami harissa zawiera także pomidory. Pasta stanowi tradycyjny dodatek do potraw kuchni tunezyjskiej oraz innych krajów Maghrebu. Pochodzi z Tunezji, ale równie powszechnie używana jest w Libii, czy także Armenii. Harissa sprzedawana jest w tubkach, czy puszkach, jednakże bardzo wiele kobiet przygotowuje je samodzielnie w domu. Najczęściej pastę dodaje się do popularnego w Tunezji kuskusu, ale także doprawia się harissą makarony, kanapki, czy zupy. Ostrość harissy zależna jest od ilości oliwy w paście - kapsaicyna zawarta w papryczkach chilli rozpuszcza się w tłuszczach. Im więcej oliwy w paście, tym jej smak jest łagodniejszy. Jest to prosty sposób, jakim reguluje pikanterię potrawy. Harissa ma wyjątkowy aromat i smak. Jest bardzo łatwa w przygotowaniu. Zachęcam do jej przygotowania, już jej bardzo mała ilość wzbogaci potrawę i nada jej wyraźnego charakteru.



Składniki:
  • 24 suszone papryczki chilli
  • 6 ząbków czosnku
  • 1 łyżeczka soli
  • 4-5 łyżek oliwy
  • 2 łyżeczki mielonej kolendry
  • 2 łyżeczki mielonego kuminu

Przygotowanie:
  1. Papryczki zalej gorącą wodą i mocz je przez około 40 minut. Osusz, wytnij szypułki z gniazdami nasiennymi. Następnie pokrój na drobnoe kawałki.
  2. Obierz ząbki czosnku i posiekaj, połącz z papryczką chilli oraz oliwę. Zblenduj na gładką masę.
  3. Dopraw całość solą, kolendra i kuminem. Wymieszaj całość do uzyskania gładkiej, jednolitej masy. Przełóż pastę do słoiczka i przechowuj do miesiąca czasu w lodówce. Mieszaj co jakiś czas i skrapiaj oliwą, aby pasta nie wysychała.
Przepis zaczerpnięty z Filozofia smaku

Smacznego!


poniedziałek, 9 marca 2015

Ashtalieh - libański pudding

Ashtalieh migdałowe

- libański deser migdałowy


Ashtalieh jest narodowym daniem kuchni libańskiej. Przybiera formę kremowego puddingu. Nazwa deseru pochodzi od arabskiego słowa ashta, które oznacza śmietankę, czy też krem. Ashtalieh przygotowuje się na bazie śmietanki, mleka, cukru, mąki kukurydzianej oraz innych dodatków takich jak woda pomarańczowa, czy różana, a także posiekanych, czy też zmielonych pistacji lub migdałów. Deser obowiązkowo podaje się schłodzony, przez co jest uwielbiany w kraju, gdzie upały potrafią być wyjatkowo uciążliwe. Deser jest mleczny, ale nieprzesłodzony. Najpopulaniejsza wersja deseru stanowi połączenie przepisu podstawowego z dodatkiem zmielonych pistacji. Zamiast pistacjowego ashtalieh przygotowałam deser z dodatkiem mielonych i prażonych migdałów oraz kroplą syropu malinowego. Deser jest bardzo prosty w przygotowaniu, idealny na upały, które za kilka miesięcy do Polski zawitają. Ashtalieh świetnie sprawdzi się jako miłe dla podnieniebienia zakończenie kolacji, czy też obiadu.



Składniki:
  • 1/2 szklanki śmietanki 36%
  • 1,5 szklanki mleka
  • 3-4 łyżki cukru
  • 1 łyżeczka wody różanej
  • 1/3 szklanki mąki kukurydzianej
  • 1/3 szklanki mielonych migdałów
  • prażone migdały, syrop malinowy (dodatkowo)

Przygotowanie:
  1. Wymieszaj mleko ze śmietanką, następnie odlej pół szklanki. Resztę mleka ze śmietanką wymieszaj z cukrem i podgrzej na małym ogniu.
  2. W tym czasie połącz odlane mleko ze śmietanką z odmierzoną ilością mąki kukurydzianej. Energinicznie wymieszaj do osiągnięcia jednolitej masy.
  3. Kiedy w rondlu zagotuje się mleko dodaj mieszankę z mąką kukurydzianą. Cały czas gotuj na małym ogniu i mieszaj do momentu aż całość wyraźnie zgęstnieje. 
  4. Do masy dodaj wodę różaną oraz zmielone migdały. Ponownie wymieszaj, aby składniki dobrze się ze sobą połączyły. 
  5. Gotową masę przełóż do pucharków i po przestudzeniu umieść w lodówce na około godzinę. Podawaj z prażonymi migdałami, syropem owocowym i owocami.
Przepis zaczerpnięty - zmodyfikowany z Filozofia smaku

poniedziałek, 2 marca 2015

Kluseczki chiang mai

Kluseczki chiang mai

- ostro, sycąco, tajsko



Kuchnia tajska niejedno ma oblicze. Przeszywający ostry smak, jednocześnie koi podniebienie słodyczą. Tajskie potrawy kuszą. Sztukę uwodzenia zmysłów mają opanowaną do perfekcji.  Kolory potraw oraz ich dekorowanie kuszą zmysł wzroku, symfonia zapachów potrafi doprowadzić o zawrót głowy. Przenikajace się smaki przyprawiają o szaleństwo kubki smakowe. To wszystko razem sprawia, że grono uwiedzionych kuchnią tajską jest tak ogromne. Jest to niezwykłe, ponieważ potrawy tajskie, stały się popularne na świecie nie tak dawno temu. Łaczą one jednak wpływy najbardziej znanych i lubianych azjatyckich kuchni świata - indyjskiej i chińskiej. Robią to fenomenalnie, nadajac osobnego i niepowtarzalnego charakteru. Dzisiaj prezentujemy kluseczki chiang mai - czyli smażony makaron jajeczny w czerwonym curry z kurczakiem. Mimo długiej listy składników, potrawa jest łatwa do przygotowania, a jej smak niezapomniany.




Składniki dla 4 osób:

  • olej roślinny do głebokiego smażenia
  • 250 g świeżego makaronu jajecznego
  • 1 cebula, drobno pokrojona
  • 1/4 szklanki czerwonej pasty curry
  • 2 ząbki czosnku, zmiażdżone
  • 1/4 łyżeczki mielonej kurkumy
  • 2 szklanki wody
  • 1 duża puszka mleczka kokosowego (400 ml)
  • 2 średnie piersi z kurczaka, drobno pokrojone
  • 1/4 szklanki sosu rybnego
  • 1 łyżka sosu sojowego
  • 1 łyżka cukru palmowego
  • 2 łyżeczki soku z cytryny
  • 2 łyżki świeżej kolendry, grubo posiekanej
  • 1/2 świeżej czerwonej papryczki chilli, oczyszczona z nasion, cienko pokrojona


Przygotowanie:
  1. Rozgrzej olej w woku i na głebokim oleju smaż porcjami 100 g makaronu. Chrupki makaron osącz z tłuszczu na papierowym ręczniku.
  2. Na tym samym oleju usmaż  cebulę, także porcjami. Zarumienioną cebulą odsącz z tłuszczu. wymieszaj usmażony makaron z cebuklą i świeżą kolendrą - ja to pominęłam mieszając cebulę z całym curry.
  3. Pozostały ugotowany makaron rozdziel widelcem tak aby tworzył luźne nitki.
  4. Podgrzej pastę curry, czosnek i kukrkumę na oczyszczonym z tłuszczu woku. Dolej wodę i mleczko kokosowe. Doprowadź do wrzenia. Zmniejsz płomień i gotuj cały czas mieszając przez około 2 minuty. Dodaj kurczaka i gotuj mieszając przez kolejne 5 minut. Następnie dolej sos rybny i sojowy, cukier oraz sok z limonki. Mieszaj całość do całkowitego rozpuszczenia się cukru.
  5. Rozdziel odcedzony makaron na porcje w miseczkach, w których zamierzasz podać danie. Rozdziel mieszankę kurczaka w czerwonym curry. Posyp po wierzchu usmażony makaronem, przybierz papryką i kolendrą.

Przepis zaczerpnięty - zmodyfikowany "Podróże kulinarne. Kuchnia Tajska. Tradycyjne smaki i potrawy" Rzeczpospolita

Smacznego!

niedziela, 1 marca 2015

Shakshouka - śniadanie po tunezyjsku

Shakshouka


- śniadanie na sposób tunezyjski


Szakszuka, oznacza w dosłownym tłumaczeniu bałagan. Jest to tradycyjna tunezyjska potrawa, obecnie serwowana także w innych krajach arabskich. Danie składa się z rozbitych jajek w mieszance z pomidorów, cebuli, papryczek chilli oraz przypraw takich jak kumin. Początkowo potrawa nazywana była chakchouka, co dla Berberów było odpowiednikiem francuskiego ragoût. Jako ciekawostkę, dodam, że Chakchouk stanowi podobnież jedno z popularniejszych nazwisk w Tunezji. W żydowskich ksiażkach kucharskich można spotkać się z opinią, że nazwa pochodzi od hebrajskiego słowa leshakshek, oznaczającego "mieszać". Obecnie, shakshouka jest często przygotowywana nie tylko w Tunezji, ale także w sąsiedzkiej Algierii, jak również w Libii, Maroku, czy Egipcie. Tunezyjscy żydzi, rozpwszechnili danie w Izraelu, przez co poznana została także w Palestynie. Danie jest bardzo proste w wykonaniu, a co najważniejsze - niezwykle smaczne. Z chęcią przygotuje ją nie raz na śniadanie. Jest sycące, lekko pikantne, rozlewające się żółtko jaj z połączeniem z pomidorami daje bardzo miłe dla podniebienia wrażenia smakowe. Zachęcam do poznania Tunezji od kulinarnej strony, właśnie od przygotowania shakshouki!



Składniki dla 2 osób:
  • 1/2 cebuli, pokrojona w drobną kostkę
  • 1 ząbek czosnku, poszatkowany
  • 1 puszka pomidorów
  • 1/2 papryczki chilli, drobno pokrojona
  • 1/2 łyżeczki słodkiej papryki
  • 1/2 łyżeczki mielonego kuminu
  • 2 jajka
  • sól, świeżo zmielony pieprz
  • kilka listków natki pietruszki

Przygotowanie:

  1. Na patelni z rozgrzanym olejem wrzuć cebulę, papryczkę chilli i czosnek. Smaż przez blisko 3 minuty, następnie dodaj słodką paprykęi smaż przez kolejne 5 minut.
  2. Wlej pomidory, dodaj kumin i słodką paprykę. Gotuj na średnim ogniu do momentu aż całość zgęstnieje. 
  3. Wykonaj na patelni 2 wgłębienia, następnie wbij w te miejsca jajka. Przypraw solą i pieprzem do smaku. Przykryj patelnię pokrywką i trzymaj do momentu aż biała jajek się zetną.
  4. Bardzo ostrożnie zsuń potrawę na talerz. Przybierz pietruszką i podawaj danie gorące.



Przepis zaczerpnięty - zmodyfikowany z Filozofia smaku

Smacznego!