sobota, 29 listopada 2014

Babeczki z dynią

Babeczki z dynią

-małe słodkości na Andrzejki -


O użyteczności dyni pisałyśmy nie raz. Dlatego warto jeszcze raz po nią sięgnąć na koniec jesieni. Małe słodkie babeczki dobrze sprawdzą się na imprezie Andrzejkowej. Nie są skomplikowane, a przerwy w trakcie robienia można wykorzystać na malowanie paznokci. Do tego przykryte kremową pierzynką mogą stanowić zagadkę dla smakoszy- co kryje się w środku. Udanych i pomyślnych wróżb.


Składniki:
Babeczki:
  • 100 g masła
  • 60 g smalcu
  • 200g mąki
  • 100 g zmielonych orzechów
  • 1 żółtko
  • 50g cukru pudru
  • 2 łyżki mleka
Krem:
  • 200 g pure z dyni
  • 250 g serka mascarpone
  • 1 łyżeczka cynamonu
  • 1 łyżeczka przyprawy do piernika
  • 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
  • 1/3 szklanki cukru
  • 1 jajko
Dekoracja:
  • 200 g serka kremowego
  • około 1/3 szklanki cukru pudru
Przygotowanie:
  1. Ciasto: mąkę siekamy z orzechami, smalcem i masłem. Dodajemy żółtko, cukier mleko i zagniatamy. 
  2. Gotową masę zawijamy w folię i chłodzimy w lodówce dwie godziny.
  3. Foremki od muffinek smarujemy masłem i obsypujemy mąką. 
  4. Ciasto rozwałkowujemy i wylepiamy nim przygotowane foremki. 
  5.  Foremki wstawiamy na 30 minut do lodówki, a potem na10 minut do piekarnika nagrzanego do 190 stopni.
  6. Krem: wszystkie składniki miksujemy na gładką masę i wypełniamy do 2/3 wysokości foremek.
  7. Babeczki pieczemy 15 minut w 175 stopniach.
  8. Dekoracja: miksujemy cukier z serkiem, a tak powstałym kremem dekorujemy wierz babeczek.


Przepis pochodzi z magazynu "Kuchnia" nr11/2014 i pochodzi od Doroty Świątkowskiej

Smacznego!

wtorek, 25 listopada 2014

Risotto po mediolańsku

Risotto alla milanese

- klasyczne risotto na sposób mediolański


Risotto stanowi popularną włoską potrawę przyrządzoną z ryżu podsmażonego na tłuszczu, najczęściej szpiku wołowym, maśle, rzadziej oliwie razem z cebulą lub czosnkiem z dodatkiem wytrawnego wina. Po odparowaniu wina  ryż gotowany jest w bulionie wołowym lub drobiowym z dodatkiem szafranu i soli. Na koniec ryż Arborio, który jest specjalnie przeznaczony do risotto mieszany jest z utartym parmezanem, porcją masła, a czasami także ze śmietaną, czy jogurtem, które nadają potrawie gładką konsystencję. Warto wspomnieć, że potrawa do końca nie jest taka włoska, na jaką wygląda - smażony ryż, na myśl przywodzi bardziej kuchnię azjatycką aniżeli włoską. Rozwiązanie jest proste - danie prawdopodobnie sprowadzona z Chin przez Marco Polo. Istnieje wiele odmian risotto. Częstymi dodatkami stanowi mięso, owoce morza, warzywa i grzyby. Największą popularnością cieszy się jednak risotto pozbawione dodatków - risotto alla milanese, czyli po mediolańsku. Po przygotowaniu potrawy, wcale ten fakt mnie nie dziwi. Risotto z Mediolany, ujmuje prostotą i niezwykle atrakcyjnym dla podniebienia smakiem. Przyznam, że to było moje pierwsze risotto w życiu i z efektu jestem bardzo zadowolona. Chętnie spróbuję tego przepisu ponownie.



Składniki dla 2-3 osób:
  • 1 szklanka ryżu Arborio (200 g)
  • 1 mała cebula
  • 3-4 łyżki masła
  • 150 ml białego wina (1/2 szklanki)
  • 4 szklanki bulionu drobiowego lub wołowego (1 litr)
  • szczypta nitek szafranu
  • 3-4 łyżki startego sera Grana Padano lub Parmezanu
  • sól, pieprz do smaku

Przygotowanie:
  1. Cebulę bardzo drobno posiekaj i zeszklij na maśle. Dodaj ryż i podsmażaj całość przez kolejne 5 minut. Kiedy ryż stanie się przezroczysty dodaj szafran i białe wino wymieszaj całość. Wino powinno odparować po chwili.
  2. Stopniowo dodawaj gorący bulion. Dolewaj w momencie, kiedy zauważysz, że ryż zaczął wchłaniać płyn, dolej kolejną porcję. Przez cały czas trzymaj na małym ogniu i mieszaj co jakiś czas, aby ryż nie przywarł do dna garnka. Ryż powinien być miękki na zewnątrz i al dente w środku.
  3. Konsystencja risotto zależy od osobistych upodobań. Może być bardziej lub mniej gęste. Dopraw według uznania pieprzem i ewentualnie solą. Podawaj z startym serem lub ewentualnie posiekanym.
Smacznego!

piątek, 21 listopada 2014

Wietnamskie ciasto bananowe

Wietnamskie ciasto bananowe

- słodka chwila zapomnienia



Dieta wietnamska bogata jest w warzywa i owoce. Jeżeli by zapytać przeciętnego Wietnamczyka z czego by prędzej zrezygnował z mięsa, czy owoców  - odpowiedziałby, że z tego pierwszego. W Wietnamie wierzy się, że obfitość owoców w tym kraju zapewnia jego mieszkańcom długie i zdrowe życie. Owoce chętnie spożywa się w dużych ilościach na surowo, ale także sporządza się z nich orzeźwiające koktajle. Owoce często także wykorzystywane są do przygotowania rozmaitych deserów. Jeśli chodzi o wypieki - źródeł w dużej mierze należy doszukiwać we wpływach francuskich. Wietnamczycy uwielbiają banany, szczególnie w wersji na ciepło. Na całym świecie wietnamskim smakołykiem są słynne banany w cieście.  Tym razem postawiłam na coś bardziej skomplikowanego - ciasto bananowe. Obawy, że banan nie spełni się jako dekoracja były bez pokrycia Wyszło tak jak miało - kusząco, słodko, idealnie. Zachęcam do przygotowania i szerszego poznania słodkiej twarzy Wietnamu.



Składniki:
  • 6 bananów
  • 60 g cukru
  • 7 jajek
  • 250 g masła
  • 250 mąki
  • 350 g mleka skondensowanego słodzonego 


Przygotowanie:
  1. Banany obieramy kroimy w plasterki, zasypujemy cukrem i odstawiamy na 30 minut.
  2. Masło roztapiamy i schładzamy.
  3. Jajka ubijamy na puszystą masę. Dodajemy mleko i masło. 
  4. Dodajemy mąkę i mieszamy.
  5. Na koniec delikatnie mieszając dodajemy banany.
  6. Tortownicę zabezpieczamy folią aluminiową i wykładamy papierem do pieczenia - ciasto jest bardzo rzadkie.
  7. Wlewamy ciasto do przygotowanej tortownicy i pieczemy w 200 stopniach około godziny.
  8. Ciasto można zjeść od razu po wystudzeniu lub trzymać w lodówce.  

Przepis zmodyfikowany ze strony: almostbourdain

Smacznego!

czwartek, 20 listopada 2014

Konfitura z zielonych pomidorów

Konfitura z zielonych pomidorów

przyjemnie zielony dżem


Trudno sobie wyobrazić dzisiejszą dietę bez pomidorów. A jednak do czasów Kolumba Stary Kontynent nie znał ich smaku. Pomidor do Europy dotarł po 1492, po odkryciu Ameryki, skąd pochodzi warzywo. Pomidory początkowo traktowane były jako rośliny trujące, stad pełniły wtedy jedynie funkcje ozdobne. Historia pomidorów we Włoszech sięga 31 października 1548 roku, kiedy to książę Toskanii poinformował oficjalnie, że kosz pełen pomidorów dotarł bezpiecznie przesłany przez księcia Florencji. Pomidory zachwycały nie tylko ze względu na smak, ale także łatwość jego mutacji i tworzenia nowych odmian. Bardzo szybko ich uprawa rozprzestrzeniła się na terenie Włoch. Do dzisiaj kraj ten jest jednym z głównych europejskich eksporterów. Trudno sobie wyobrazić kuchnię włoską bez pomidorów - wręcz można posunąć się do stwierdzenia, że nie można. Stanowią bazę do rozmaitych sosów i przetworów. Zaskoczeniem stanowi fakt, że można z nich przygotować słodką konfiturę - nie ukrywam bardzo smaczną. Dżem ma oryginalny smak i uniwersalny charakter. Można stosować go jako dodatek do chleba, ale także do potraw o bardziej słonym smaku - jak na przykład do różnego rodzaju dań mięsnych, takich jak rostbef, czy pieczona dziczyzna. W Polsce znalazł bardziej klasyczne zastosowanie w kuchni na słodko - jako nadzienie do tortów, rogalików, czy do smarowania naleśników. Warto go jednak użyć w przypływie fantazji po włosku, czyli między innymi do kanapek z kurczakiem, czy też mozzarellą. Konfitura jest dosyć słodka, zatem warto ją ograniczyć jeżeli wolisz mniej słodkie dżemy. Zachęcam do przygotowania i jednocześnie - jak tylko pojawi się nowy sezon na zielony pomidory z pewnością przepis powtórzę.




Składniki na 2-3 słoiki:

  • 1 kg zielonych pomidorów, bardzo twardych i jędrnych
  • 2 cytryny (sok i starta skórka)
  • cukier

Przygotowanie:
  1. Pomidory umyj i pokrój w kostkę, Włóż do szerokiego garnka. 
  2. Cytrynę sparz i zetrzyj skórkę, następnie wyciśnij sok. Do pomidorów znajdujących się w garnku dodaj skórkę i sok z otartej cytryny. Gotuj na małym ogniu przez blisko 3 godziny aż woda wyparuje.
  3. Przetrzyj zawartość garnka przez sito. Zważ przecier i włóż do garnka. Dosyp taką samą ilość cukru (lepiej trochę mniej) i smaż do momentu uzyskania pożądanej konsystencji. Potrwa to około 1 godziny. 
  4. Sparz słoiki i wieczka od nich. Do osuszonych słoików wlej dżem i zamknij. Przechowuj je w ciemnym i chłodnym miejscu. Słoik z dżemem można przechowywać do 6 miesięcy.

Przepis zaczerpnięty z Kwestia Smaku

Smacznego!

wtorek, 18 listopada 2014

Brioszka dyniowa

Dyniowe bułeczki brioche

- drożdżowe i złote, idealne na śniadanie



Brioszki to bardzo popularne francuskie drożdżowe bułeczki. Ciasto zawiera stosunkowo dużą ilość masła i jajek w porównaniu do niewielkiej ilości użytego cukru. Brioche występuje w wielu wersjach regionalnych, charakterystyczną cechą tradycyjnej wersji  jest tzw. czop na wierzchu. Pierwsze zanotowane użycie terminu brioche pochodzi z roku 1404 roku. Przez długi czas brioszki uznawane za pieczywo sakralne. Ten rodzaj pieczywa często podawane na śniadanie, ewentualnie na podwieczorek. W obecnych wersjach brioszki wypełnia się nadzieniem. Ze względu na to, że piekę rzadko, wolałam wybrać bezpieczniejszą formę podstawową. Brioche nie są słodkim rodzajem wypieku, warto o tym pamiętać i podawać je na przykład z dżemem, czy powidłami. Zestawiłam je z konfiturą z zielonych pomidorów. Piękny złoty kolor bułeczki zawdzięczają dyni, która lekko wpływa na słodycz wypieków.



Składniki:
  • 1 mała dynia - około 1/2 kg
  • 35 g świeżych drożdży
  • 100 ml ciepłego mleka
  • 2 i 1/2 szklanki mąki tortowej
  • 1/2 szklanki cukru
  • szczypta soli
  • 3 jajka
  • 150 g miękkiego masła
  • do posmarowania: żółtko + 1 łyżka mleka


Przygotowanie:
  1. Upiecz dynię: Podziel dynię na sześć części, usuń pestki i piecz przez blisko godzinę skórką do dołu. Obierz ze skóry lub przy pomocy łyżki wyłóż miąższ dyni i zmiksuj blenderem na purée.
  2. Pokrusz drożdże, włóż do miski, dodaj jedną łyżeczkę cukru i jedną łyżeczkę mąki. Wlej gorące mleko i odstaw przykrytą ściereczką miskę na 10 minut w spokojne bezwietrzne miejsce. W tym czasie rozczyn powinien się mocno spienić.
  3. Do dużej mąki przesiej mąkę, cukier oraz sól. Dodaj rozczyn z drożdży i wymieszaj całość przy pomocy drewnianej łyżki. Kolejno wbijaj po jajku nie przestając mieszać. Wyrabiaj ciasto przez około 10 minut. Następnie stopniowo masło powtarzając cały proces przez 10 minut. Ciasto powinno być gładkie, błyszczące i śliskie.
  4. Dodaj jeszcze ciepłe purée z dyni i wyrabiaj ciasto do momentu uzyskania jednolitej masy. Miskę z ciastem przykryj ściereczką i odstaw do wyrośnięcia przez około godzinę. Ciasto przez ten czas powinno potroić swoją objętość. Miskę okryj folią lub talerzem i wstaw do lodówki na całą noc.
  5. Wyjmij ciasto z lodówki i podziel na 8-12 równych części. Pozostaw ciasto przez godzinę, aby się zagrzało. Tortownicę wysmaruj tłuszczem i ewentualnie wyłóż papierem do pieczenia. 
  6. Na oprószonym mąką blacie uformuj z części ciasta kuleczki i układaj je jedna obok drugiej w tortownicy. Pozostaw w tortownicy do wyrośnięcia przez blisko godzinę. 
  7. Nagrzej piekarnik do temperatury 180 stopni Celsjusza. Wyrośnięte ciasto delikatnie posmaruj roztrzepanym żółtkiem z mlekiem, następnie wstaw tortownicę do piekarnika. Piecz przez 20 minut na złoty kolor. Wyjmij z piekarnika i po przestudzeniu podawaj bułeczki na przykład z konfiturą.





 Przepis zaczerpnięty - zmodyfikowany z Kwestia Smaku

Smacznego!

poniedziałek, 17 listopada 2014

Pikantny gulasz z czarnej fasoli i kukurydzy

Gulasz z czarnej fasoli, kukurydzy i papryczek chipotle chilli

- pikantny i sycący, meksykański


Meksyk bez wątpienia stanowi fasolowe królestwo. Fasola, nazywana frijoles jest podstawą wyżywienia tamtejszej ludności. To właśnie z Meksyku pochodzi ponad 20 gatunków tej rośliny. Fasola stanowi podstawowe źródło błonnika oraz białka, szczególnie dla biedniejszej części społeczeństwa. Niewątpliwie jest to jedno, jeśli nie najważniejsze warzywo w tej szerokości geograficznej. Odmian fasoli można tam spotkać bez liku od białej, po czerwoną, bladoróżową, nakrapianą, czy czarną. Każda znajdzie w Meksyku swoje uznanie - zarówno małe jak i duże. Potrawy z fasoli, mogą być daniami głównymi, ale najczęściej stanowią podstawę do zup,  sosów czy farszów z dodatkiem kolendry i chilli. Czarna fasola nie jest najpopularniejszym rodzajem w Polsce, częściej kojarzona jest właśnie z kuchnią meksykańską. Stanowi bazę prezentowanej dzisiaj potrawy, czyli wegetariańskiego gulaszu z sycącej czarnej fasoli, słodkiej złotej kukurydzy, soczystych pomidorów oraz pikanej papryczki chipotle chilli. Danie jest sycące i może być osobnym daniem jak również stanowić dodatek do potrawy o mniej zdecydowanym smaku.


Składniki dla 4 osób:
  • 1 i 1/2 szklanki czarnej suszonej fasoli
  • 2 papryczki chipotle chilli (może być zwykłe suszone chilli)
  • 1/2 szklanki wrzącej wody
  • 1 łyżka ziaren kuminu
  • 1 puszka kukurydzy konserwowej
  • 2 łyżeczki oliwy
  • 1 drobno posiekana cebula
  • 2 puszki rozdrobnionych pomidorów (800 g)
  • 8 średnich tortilli


Przygotowanie:

  1. Wsyp fasolę do średniej miski, zalej wodą i odstaw na noc. Następnego dnia odcedź i opłucz pod strumieniem zimnej wody. Wsadź do rondla z wrzącą wodą i gotuj przez 20 minut lub dłużej - fasola powinna być miękka.
  2. W szklance do połowy wypełnioną wrzącą wodą wrzuć papryczki chilli i odstaw na 15 minut. Po tym czasie zmiksuj w blenderze wodę z chilli na gładką masę.
  3. Na suchej patelni upraż ziarna kminku aż zacznie wydzielać się aromat.
  4. Na dużej patelni lub w większym żaroodpornym naczyniu usmaż cebulę do zeszklenia. Dodaj fasolę, masę z papryczki chilli, uprażony kminek, rozdrobniony pomidory oraz odcedzoną paprykę. Całość doprowadź do wrzenia. Trzymaj na ogniu aż całość zgęstnieje i zmięknie.
  5. Podawaj z płatami podgrzanej tortilli lub jako dodatek do innych dań.


Przepis zaczerpnięty - zmodyfikowany z "Podróże kulinarne. Kuchnia Meksykańska. Tradycyjne smaki i potrawy" Rzeczpospolita

Smacznego!

niedziela, 16 listopada 2014

Ciasteczka dyniowe

Ciasteczka dyniowe

- małe, wdzięczne i chrupiące




Dynia jest bardzo wdzięcznym i wszechstronnym warzywem. Amerykanie już od dawna doceniają jej walory. Jej słodki mączny smak sprawia, że idealnie nadają się do różnego rodzaju wypieków. Często na jej podstawie tworzy się ciasta i muffiny. Jak się okazuje można z nich przygotować również chrupiące ciasteczka. Poza zdrowotnymi właściwościami dyni, warto zwrócić uwagę, jak piękny kolor nadaje wszelkim potrawom do jakich zostaje dodana. Pomarańczowo-złoty odcień szczególnie kusi oczy konsumującego, zwłaszcza jeżeli chodzi o różnego rodzaju wypieki. Skuszona jesienną obfitością ciepłego oranżu dyni postanowiłam zakupić jeszcze jedną sztukę. Przygotowanie ciasteczek nie wymaga ani wiele czasu, ani też nie jest skomplikowane. Warto przygotować chociażby jedną blachę i schować w słoiku dla najmłodszych łakomczuchów. 




Składniki:
  • 125 g masła
  • 110 g cukru
  • 1 jajko
  • 2łyżeczki cynamonu
  • 1łyżeczka proszku do pieczenia
  • 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
  • 150 g puree z dyni
  • 300 g maki


Przygotowanie:
  1. Miękkie masło ucieramy z jajkiem na puszystą masę.
  2. Dodajemy ekstrakt, puree i jajko i nadal mieszamy.
  3. na koniec dosypujemy mąkę z proszkiem, cynamon i mieszamy do uzyskania gładkiej masy.
  4. Na blachę wyłożoną papierem do pieczenia nakładamy ciastka- 1 łyżka na ciastko. Górę można trochę spłaszczyć.
  5. Wstawiamy do piekarnika w 170 stopni na 15 minut.

Przepis pochodzi z magazynu "Kuchnia" nr11/2014 i pochodzi od Doroty Świątkowskiej

Smacznego!

środa, 12 listopada 2014

Indyjska zupa Mulligatawny

Zupa Mulligatawny

- indyjska zupa krem z soczewicy i mleczka kokosowego


Mulligatawny jest rodzajem niezwykle esencjonalnej zupy Indii Wschodnich. Nazwa wywodzi się z języka tamilskiego i oznacza dosłownie pieprzową wodę. Jest to przykład popularnej zupy z okresu, kiedy Indiami rządzili Brytyjczycy. Obecnie istnieje wiele kulinarnych wariacji Mulligatawny. Na Zachodzie Indii zazwyczaj przybiera żółty odcień tamaryndowca i powstaje na bazie wywaru z kurczaka, czy też jagnięciny oraz warzyw. Zupę zagęszcza się często soczewicą lub ryżem. Zupę przyprawia się listkami curry, kurkumą, liśćmi laurowymi, goździkami i podaje z dodatkiem mleczka kokosowego. Zupa w stylu brytyjskim wzbogacona jest o jabłka, natomiast w Australii dodaje się, niespotykany w Indiach boczek oraz pomidory. Mulligatawny jest lekko pikantna, jak na dania indyjskie przystało - warto ją przygotować, będzie to stanowiło miłą odmianę dla zup, które nasze podniebienia już dobrze znają.



Składniki dla 6 osób:
  • 1 łyżka masła klarowanego
  • 1 duża cebula, drobno posiekana
  • 4 ząbki czosnku
  • 2 łyżeczki świeżego imbiru, drobno startego
  • 2 małe papryczki chilli, drobno posiekane
  • 1/4 łyżeczki mielonego cynamonu
  • 1/4 łyżeczki mielonych goździków
  • 2 łyżeczki mielonej kolendry
  • 1 i 1/2 łyżeczki mielonego kuminu
  • 1 łyżeczka mielonej kurkumy
  • 1/4 mielonego kardamonu
  • 1 łyżeczka przyprawy curry
  • 1 średnia marchewka, drobno posiekana
  • 1 jabłko, drobno posiekane
  • 1 ziemniak, drobno posiekany
  • 1 szklanka czerwonej soczewicy, opłukanej
  • 4 szklanki bulionu drobiowego
  • 1 łyżeczka koncentratu z tamaryndowca (opcjonalnie)
  • 1 puszka mleczka kokosowego
  • 2 łyżki świeżej kolendry, posiekanych (opcjonalnie, użyłam ususzonych listków)

Przygotowanie:
  1. W dużym rondlu rozgrzej masło, dodaj cebulę, czosnek, chilli oraz wszystkie przyprawy. Stale mieszając smaż aż cebula się zeszkli i zbrązowieje, a mieszanka będzie wydzielać wyraźny aromat.
  2. Dodaj marchewkę, jabłko, ziemniaka, soczewicę oraz bulion, gotuj całość przez 15 minut na wolnym ogniu pod przykryciem lub do momentu, kiedy warzywa staną się miękkie.
  3. Przy pomocy blendera zmiksuj zupę aż osiągnie konsystencję kremu. Dodaj koncentrat z tamaryndowca i mleko kokosowe. Całość wymieszaj, rozlej do misek i przybierz ewentualnie kolendrą. Podawaj gorące.

Przepis zaczerpnięty - zmodyfikowany z "Podróże kulinarne. Kuchnia Indyjska. Tradycyjne smaki i potrawy" Rzeczpospolita

Smacznego!

wtorek, 11 listopada 2014

Ketchup z cukinii

Ketchup z cukinii

- ketchup idealny



Trudno sobie wyobrazić życie zupełnie pozbawione najbardziej znanego sosu pomidorowego na świecie, keczupu. Ketchup jako pierwsi wymyślili Chińczycy, służył on jako zaprawa do dań rybnych. Sama nazwa sosu pochodzi z języka chińskiego, od słowa kôe-chiap, co w dialekcie Xiamen oznacza właśnie zaprawę do ryb. Nazwa, jak i sama receptura sosu trafiła do Europy dopiero pod koniec XVII wieku, przez Anglię. W 1867 roku ketchup trafił do Stanów Zjednoczonych i tam Henry John Heinz dostosował recepturę sosu do rodzimych oczekiwań i przyzwyczajeń smakowych. Do dziś firma H. J. Heinz Compan znana jest z produkcji ketchupu. Obecnie ketchup dostępny jest w wielu smakach od łagodnego, po bardzo ostry. Najczęściej występuje w barwie ciemnoczerwonej, ale możemy spotkać w kolorze ciemnobrązowym, a także zielonym. Ketchup stanowi najpopularniejszy do frytek, pizzy i rozmaitych potraw typu fast-food. Najczęściej ketchup kupujemy w sklepie - łatwo go jednak przygotować w warunkach domowych do czego szczerze zachęcam - smak jest niesamowity, jak dla mnie idealny. Nie zawiera środków konserwujących, przez co jest także i zdrowszy. Jest idealnie zrównoważony - jeśli chodzi ilość użytego octu. Naprawdę warto poświęcić chwile czasu na jego przygotowanie, satysfakcja gwarantowana.




Składniki:
  • 1 i 1/2 kg cukinii 
  • 5-6 średniej wielkości cebul (1/2 kg)
  • 2 czerwone papryki
  • 400 g koncentratu pomidorowego
  • 1 duży ząbek czosnku
  • 1,5 szklanki cukru
  • 3/4 szklanki octu jabłkowego
  • 1 łyżeczka świeżo zmielonego pieprzu
  • 1 łyżeczka słodkiej papryki
  • 2 liście laurowe
  • 1/2 łyżeczki mielonego ziela angielskiego
  • 1/4 łyżeczki mielonych goździków
  • 1/2 łyżeczki pieprzu cayenne
  • 2 łyżki soli



Przygotowanie:
  1. Cukinie obierz i odetnij końcówki. Zarówno z cukinii, jak i papryki usuń gniazda nasienne. Zetrzyj warzywa na tarce. Cebule pokrój w drobną kostkę.
  2. Umieść warzywa w dużym garnku i przypraw dwiema łyżkami soli. Dokładnie wymieszaj składniki, przykryj i pozostaw na przynajmniej na 4-5 godzin, a najlepiej na całą noc.
  3. Po tym czasie gotuj warzywa tak długo, aż rozpadną się na tzw. papkę - powinno to zająć około 40 minut. Co jakiś czas mieszaj zawartość garnka. 
  4. Po powstaniu jednolitej masy dodaj  cukier i ocet. Gotuj mieszając przez kolejne 20 minut. Następnie dodaj koncentrat pomidorowy oraz wszystkie przyprawy: liście laurowe, ziele angielskie, goździki, pieprz, paprykę słodką oraz chili. Dołóż świeżo wyciśnięty ząbek czosnku i gotuj przez około 20 minut. 
  5. Wyłów liście laurowe, ziele angielskie oraz goździki. Przy pomocy blendera zmiskuj zawartość garnka na gładką masę. 
  6. Wrzący ketchu z cukinii przelej do wyparzonych wrzątkiem słoików. Zakręć słoik i odwróć dnem do góry i pozostaw do wystygnięcia. Jeśli chcesz przechowywać ketchup dłużej niż dwa miesiące (a tak na pewno będzie) słoiki należy zapasteryzować.

Autor: Pani Mama

Przepis zaczerpnięty z Poezja smaku

Smacznego!

niedziela, 9 listopada 2014

Taquitos z kiełbasą

Taquitos z kiełbasą

- ostre, złote, zrolowane


Taquito jest to jedna z bardzo popularnych potraw w kuchni meksykańskiej. Nazwa oznacza małe taco - powstaje na bazie farszu zrolowanego w tortillli, następnie wałek smaży się w głebokim oleju. Ze względu na wygląd dania, czasami nazywa się je rolowanym taco, czy też fletem. Nadzienie może być rozmaite - od mięsa wołowego, wieprzowego, po drób. Potrawę podaje się często z salsą, guacamole lub śmietaną. Powstanie taquito datuje się na 1929 rok - wtedy po raz pierwszy użyto tego określenia wobec zrolowanej tortilli z nadzieniem. Jest to kolejne danie z kuchni typu tex-mex. Jako ciekawostkę, dodam, że taquito stanowi jedną z pierwszych przekąsek meksykańskich, które opracowane były do sprzedaży jako mrożonki. Taquitos obecnie jest często sprzedawane na pograniczu Meksyku i Stanów Zjednoczonych, tam nazywa się je także dorados tacos - ze względu na złoty kolor świeżo usmażonych rolek z tortilli. Nasze taquitos wypełnione zostało farszem z drobno posiekanych kiełbasek, ostrej papryki chilli, cebuli oraz puree z białej fasoli. Ze względu na ostry smak potrawy warto podawać ją z łagodnym sosem śmietanowym lub guacamole.




Składniki dla 3-4 osób:
  • 2 pętka kiełbasy (w oryginale chorizzo, użyłam zwykłej) 300 g
  • 1 średnia czerwona papryka, pokrojona w drobną kostkę
  • 1 średnia cebula, drobno posiekana
  • 1 łyżeczka mielonej słodkiej papryki
  • 1 łyżeczka mielonego kminku
  • 3 strączki suszonego chilli
  • 8 średnich tortilli (całe opakowanie)
  • 1 puszka białej fasoli
  • olej do smażenia


Przygotowanie:
  1. Na dużej patelni podsmaż kiełbasę, Dodaj sproszkowaną paprykę, kminek oraz pokrojoną suszoną paprykę chilli. Do patelni dodaj paprykę, całość wymieszaj.
  2. Fasolę wsyp do sitka i dokładnie opłucz pod bieżącą wodą. Przy pomocy blendera zmiksuj na gładkie puree.
  3. Na osobnej patelni usmaż cebulę, jak ta się zeszkli dodaj ją do kiełbasy i dokładnie wymieszaj. Na koniec połącz wszystkie składniki z puree z białej fasoli.
  4. Wyłóż równomiernie farsz na wszystkie płaty tortilli. Zroluj je ciasno. Taquitos z kiełbasą smaż na patelni aż się równomierni zarumieni.
  5. Podawaj z salsą pomidorową, słodkim sosem chili lub dla złagodzenia smaku z sosem czosnkowo-śmietanowym.



Przepis zaczerpnięty - zmodyfikowany z "Podróże kulinarne. Kuchnia Meksykańska. Tradycyjne smaki i potrawy" Rzeczpospolita

Smacznego!

sobota, 8 listopada 2014

Fasolka mamut w sosie czosnkowo-koperkowym

Fasolka mamut w sosie czosnkowo-koperkowym

- danie proste i smaczne



Fasola jest rośliną jednoroczną należącą do rodziny bobowatych. Pochodzi z Ameryki Środkowej i Południowej. Została udomowiona przez Indian na długo przed podbojem tych ziem przez Hiszpanów i Portugalczyków. Konkwistadorzy szybko docenili roślinę i sprowadzili nasiona fasoli do Europy, która w późniejszym czasie została rozpowszechniona w uprawie w Afryce i Azji. Fasola słynie z dużej zawartości białka w nasionach. Ma działanie moczopędnie i obniża poziom cukru we krwi. Wiele odmian fasoli wykazuje właściwości przeciwutleniające. Fasola szparagowa, posiada stosukowo małe nasiona i spożywa się ją w całych strąkach. Do odmian fasoli szparagowej odmiany tycznej należy mamut, który dzisiaj jest bohaterem posiłku. Ten rodzaj fasoli jest chętnie spożywany u nas w kraju, najczęściej z dodatkiem smażonej bułki tartej. Postanowiliśmy trochę urozmaicić formę podania - dlatego też mamuta przygotowaliśmy z sosem koperkowo-czosnkowym. Całość ma prosty, a zarazem niebanalny smak. Słodki smak fasolki szparagowej łączy się doskonale z lekko pikantnym sosem śmietanowym z dodatkiem czosnku i siekanego koperku. Przygotowanie dania zajmuje minimum czasu, bo zaledwie 10 minut.





Składniki dla 2 osób:
  • 20 g fasolki mamut
  • 1 szklanka gęstej śmietany lub jogurtu naturalnego
  • 2 ząbki czosnku
  • 2 łyżki posiekanego drobno koperku
  • szczypta soli i świeżo zmielonego pieprzu


Przygotowanie:
  1. Fasolkę umyj, wytnij szypułki. Wrzuć do zagotowanej osolonej wody. Gotuj przez 10 minut na na niezbyt dużym ogniu.
  2. W tym czasie przygotuj  sos. Śmietanę wymieszaj z wyciśniętym przez praskę czosnkiem i koperkiem. Dopraw solą i pieprzem. 
  3. Wyjmij i odsącz fasolę wyłóż na talerz, polej sosem koperkowo-czosnkowym. Na wierzch posyp dodatkowym koperkiem. Podawaj od razu.

Smacznego!

niedziela, 2 listopada 2014

Pieczona pierś kaczki z sosem sezamowo-sojowym

Pieczona pierś kaczki

z sałatą i sosem sezamowo-sojowym


Kuchnia wietnamska jest rozmaita. Jest to kraina pełna warzyw i ryżu. Niemniej jednak Wietnamczycy w swoim menu także mają miejsce na potrawy mięsne. Największym zainteresowaniem cieszy się drób. Jego niskie ceny sprawiają, że w Wietnamie chętniej spożywa się mięso kaczek, indyków i kurczaków, niż mięso czerwone. Delikatne drobiowe mięso sprzyja powstawaniu oryginalnych i często fantazyjnych potraw. Obecność ostrych przypraw nadaje charakterystycznego smaku i niezapomnianego aromatu. Bardzo często serwuje się kurczaka, indyka, czy kaczkę z dodatkiem sosu sojowego, imbiru, chilli i czosnku. Równie częstymi dodatkami stanowi trawa cytrynowa, orzechy arachidowe oraz kolendra. Tym razem postawiłam na filety z piersi kaczki - wpierw podsmażone, następnie upieczone, podane z dodatkiem bardzo aromatycznego, lekko ostrego sosu sezamowo-sojowego. Potrawa zostala podana z frytkami, co stanowiło kompromis z konsewatystami ziemniaczano-schabowymi. Przygotowanie potrawy zajmuje niewiele czasu i jest smaczną odskocznią od codzienności.




Składniki dla 4 osób:

  • 4 filety z piersi kaczki
  • olej slonecznikowy
  • pieprz, świeżo zmielony
  • 6 liści salaty lodowej, poszatkowane

Sos sezamowo-sojowy:
  • 1 strąk chilli, drobno posiekany
  • 1 kawałek (ok. 3 cm) świeżego korzenia imbiru
  • 2 dymki, drobno posiekane
  • 6 łyżek jasnego sosu sojowego
  • 8 łyżek octu ryżowego (użyłam jabłkowego)
  • 1 łyżka cukru
  • 2 łyżki oleju sezamowego



Przygotowanie:
  1. Rozgrzej piekarnik do 180 stopni Celsjusza. Filety z piersi przypraw solą i świeżo zmielonym pieprzem. Włóż filety na patelnie z rozgrzanym olejem. Mocno podsmażaj z obu stron przez 2 minuty.
  2. Wstaw patelnię z mięsem na 10-12 minut do piekanika. W tym czasie przygotuj sos sezamowo sojowym poprzez energiczne wymieszanie wszytskich składników ze sobą.
  3. Upieczone filety kaczki możesz  poktoić na plastry. Ułóż mięso na drobno posztakowanych liściach sałaty. Rozlej sos do miseczek i polej nim piersi kaczki. Najlepiej podawać z ryżem.




Przepis zaczerpnięty - zmodyfikowany z "Podróże kulinarne. Kuchnia Wietnamska. Tradycyjne smaki i potrawy".

Smacznego!