Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Liban. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Liban. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 17 listopada 2019

Arabska pizza z pikantną wołowiną

Pizza z pikantną wołowiną

- "Sfeeha" arabska odpowiedź na włoską klasykę


Mimo faktu, że Liban stanowi niewielkie państwo na Bliskim Wschodzie, to oferuje ogromny wachlarz orientalnych potraw, które podbiły już cały świat. Spośród wszystkich restauracji oferujących arabskie dania, to libańska zyskała największą popularność.  Kuchnia libańska uznawana jest za jedną z najzdrowszych. Liban, ze względu na swój ciepły klimat ma pod dostatkiem świeżych warzyw i owoców, z których komponuje się wiele sałatek, a także dodaje się do wszelkiego rodzaju potraw mięsnych. Dieta libańska opiera się również na produktach zbożowych. Libańskie gospodynie domowe są mistrzyniami w wypiekaniu chlebka typu pita, który spożywa się nawet do ryżu, czy ziemniaków. Każdy, kto chociaż raz miał w ustach świeżo przygotowane pieczywo typu pita, wie , że tworzy doskonały duet z oliwą, która jest tak samo wysoce ceniona w kuchni libańskiej, jak w kuchni włoskiej. Podobnie sprawa ma się z zastosowaniem ziół - libańska kuchnia jest niezwykle aromatyczna. Szeroki wachlarz oferowanych przez Liban potraw zawiera świeże przyprawy w postaci bazyli, orzeźwiającej mięty, kolendry, czosku, czy lekko kwaskowatego sumaka. Libańczycy lubią kwaśny smak oraz kiszonki, np. rozsławione m.in. przez Jamiego Oliviera kiszone cytryny, które podkręcają smak wielu potraw mięsnych. Jeśli chodzi o mięsa, to Libańczycy najchętniej sięgają po jagnięcinę i baraninę. Zwierzęta wypasane są na pastwiskach, gdzie przez cały rok mają swobodny dostęp do świeżej trawy. Smak ich mięsa jest zupełnie inny niż polskiej baraniny, która nie cieszy się większą popularnością. Do libańskiej pizzy zamiast mięsa jagnięcego, jak zalecał przepis z powyższych względów użyłam wołowinę. Danie jest niezwykle sycące i aromatyczne. Mielone mięso oraz ciasto na pizzę okazało się być niezwykle udanym połączeniem. Zachęcam do przygotowania. 




Składniki:
  • 1 łyżeczka suszonych drożdży
  • 0,5 łyżeczeki cukru
  • 0,75 szklanki wrzątku
  • 1,5 szklanki mąki
  • 0,5 łyżeczki soli
  • 0,25 szklanki oliwy

Farsz:
  • 2 łyżeczki oliwy
  • 250 g mielonej wołowiny
  • 1 cebula, drobno posiekana
  • 1 ząbek czosnku, wyciśnięty
  • 0,5 łyżeczki mielonego cynamonu
  • 1 łyżeczka mielonego kminu rzymskiego
  • 0,5 łyżeczki pasty sambal oelek
  • 1 mała cukinia, starta
  • 2 łyżki przecieru pomidorowego
  • 1 pomidor pokrojony na półplasterki

Przygotowanie:
  1. Wymieszaj drożdże, cukier i 1/4 szklanki wrzącej wody w misce, przykryj i odstaw w ciepłe miejsce na około 20 minut.
  2. Przesiej mąkę z solą. Mieszając stopniowo dolewaj resztę wody, wyrośnięte drożdze oraz oliwę. Wyrabiaj całość aż ciasto stanie się miękkie. Przenieś ciasto na blat oprószony mąką i ugniataj ciasto aż stanie się  gładkie i elastyczne.
  3. Umieść ciasto w wysmarowanej tłuszczem misce, nakryj kuchenną ścierką i odsyaw w ciepłe  miejsce  na około godzinę lub do momentu, kiedy ciasto podwoi swoją objętość. Po tym czasie ponownie przenieś je na blat oprószony mąką i wyrabiaj do chwili aż ciasto stanie się gładkie. 
  4. W międzyczasie przygotuj farsz: Na patelni z rozgrzaną oliwą smaż mięso aż się zarumieni. Przełóż mięso do miski i na tej samej patelni podsmaż cebulę, czosnek, przyprawy, sambal oelek oraz cukinię. Smaż do momentu aż cebula stanie się miękka. Przełóż z powrotem wołowinę i dodaj przecier pomidorowy. Podgrzewaj, mieszając przez około 5 minut, a masa stanie się gęsta.  Odstaw do ostygnięcia.
  5. Podziel ciasto na 12 części, każdą część rozwałkuj na okrągły spód pizzy o średnicy około 10-15 cm. 
  6. Rozmieść powstałe kółka ciasta na papierze na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Na każdy placek wyłóż tyle nadzienia, aby zachować odstęp 1 cm od brzegu ciasta. Brzego ciasta skrop odrobiną oliwy. Na wierzch farszu wyłóż  plasterki pomidora. 
  7. Piecz w średnio rozgrzanym piekarniku przez około 15 minut lub do chwili, kiedy ciastło się ładnie zarumieni. Możesz podawać z kleksem sosu czosnkowego lub oprószone posiekanymi liśćmi świeżej kolendry.




Przepis zaczerpnięty - zmodyfikowany z "Podróże kulinarne. Kuchnia Arabska. Tradycyjne smaki i potrawy" Rzeczpospolita

Smacznego!

wtorek, 6 marca 2018

Hummus

Hummus z tahiną

- klasyka gatunku


Oryginalnie pochodzi z terenu określanego z języka włoskiego Lewantem, w skład którego wchodza państwa leżącego na wschodnim, azjatyckim wybrzeżu Morza Śródziemneo. Obszar obejmuje dzisiejszą Syrię, Jordanię, Liban, Izrael oraz Autonomie Palestyńską. W szerszym znaczeniu do Lewantu zalicza się również Turcję oraz Egipt. Trudno jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie skąd pochodzi hummus. Jak głosi legenda została stworzona przez sułtana Saladyna za czasów wypraw krzyżowych. Mus z ciecierzycy nie jest skomplikowany w przygotowaniu, ale występuje w wielu wariantach. Sposób sporządzenia pasty jest kością kulinarnej niezgody między Izraelem a Libanem - oba kraje uważają, że ich metoda jest tą właściwszą. Największym eksporterem hummusu jest Izrael, co mają za złe Arabowie, oskrażając Izrael, że rości sobie prawa i przywłaszczył nazwę potrawy. Libańczycy bezskutecznie powzięli próby zastrzeżenia nazwy "hummus" i prawa do jej korzystania. Hummus nie jest skomplikowaną potrawą do przygotowania - jej podstawowe składniki to: ciecierzyca, czosnej, tahini, czyli pasta sezamowa, oliwa, sok z cytryny oraz przyprawy. Hummus jest bardzo lubiany przez wegeterian. Jest świetną alternatywą dla masła, smakuje bardzo dobrze z samym pieczywem, ale także idealnie pasuje do kanapek z jajkiem i warzywami.


Składniki: 
  • 1 puszka cieciorki (400 g)
  • 4 ząbki czosnku
  • 1 lyżka soku z cytryny
  • 5 łyżek gotowej pasty tahini*
  • 70-80 ml zimnej przegotowanej wody 
  • 1 łyżka oliwy
  • 1 łyżeczka kuminu 
  • szczypta pieprzu cayenne
  • sól 
Pasta tahini:
  • 5 łyżek ziaren sezamu
  • 1 łyżka oliwy
  • 2 ząbki czosnku
  • sok z 1/2 cytryny

Przygotowanie:
  1. Przygotuj pastę tahini: Wsyp ziarna sezamu na patelnie i upraż. Pamiętaj o częstym mieszaniu. Kiedy nasiona lekko zbrązowieją wyłącz ogień. Uprażony sezam odstaw do ostudzenia, następnie za zblenduj. Dodaj do sezamu oliwę i dokładnie utrzyj z sokiem crynowym oraz czosnkiem na jednolitą masę.
  2. Do powstałej pasty dodaj kolejno czosnek oraz sok z cytryny - zmiksuj blenderem do powstania jednolitej masy. Następnie dodawaj sukcesywnie ciecierzycę, pozostałą oliwę oraz wodę. Przypraw solą, pieprzem cayenne oraz kuminem.




Smacznego!

poniedziałek, 9 stycznia 2017

Arabska zupa pomidorowa

Zupa pomidorowa z soczewicą i kolendrą

- zupa pomidorowa w stylu arabskim




Kuchnia libańska zaliczana jest do kuchni typu śródziemnomorskiego. Obfituje w produkty pełnoziarniste, różnego rodzaju kasze i ryż, jak również owoce, warzywa, świeże ryby i owoce morza. Szczególnym upodobaniem w przypadku warzyw cieszą się psiankowate tj. bakłażan i pomidory, ale także cukinia, papryka, pietruszka, czy też cebula. Z owoców chętnie sięga się po granaty, cytryny oraz figi. Jeżeli chodzi o mięso drobiowe jest chętniej spożywane aniżeli czerwone. Generalnie tłuszcze zwierzęce spożywane są z umiarem, większą popularnościa cieszy się oliwa z oliwek z dodatkiem kilku kropli ze świeżo wycisniętej cytryny oraz czosnku. W kuchni libańskiej chętnie sięga się świeże zioła, które nadają wyjątkowy smak potrawom. Zupa pomidorowa z soczewicą i kolendrą idealnie oddaje charakter libańskiej diety. Zupa jest pożywna i pełna warzyw, a jednocześnie dzięki kolendrze i przyprawom odpowiednio pikanta. Indyjska garam masala, czy indonezyjski sos sambal oelek trudno zaliczyć do specyfików kuchni arabskiej, jednakże w obecnych czasach często stosowane są dla wzbogacenia smaku, czy jako gotowe zamienniki pasty paprykowej i mieszanki przypraw. Libańska zupa z pomidorów, soczewicy i kolendry z pewnością będzie stanowiła powiew świeżości dla amatorów pomidorowej. Jest pikantna, a jednocześnie lekka. Skutcznie rozgrzewa i wybornie smakuje. Zachęcam do przygotowania.



Składniki dla 3-4 osób:
  • 1 łyżka oliwy
  • 1 cebula, posiekana
  • 2 ząbki czosnku, posiekany
  • 1/2 łyżeczki garam masala
  • 1/2 łyżeczki sambal oelek
  • 1/4 szklanki przecieru pomidorowego
  • 1 puszka pomidorów z puszki (krojonych)
  • 3 szklanki bulionu warzywnego
  • 1/3 szklanki czerwonej soczewicy
  • 1 łyżeczka cukru
  • 1/3 szklanki świeżych liści kolendry, posiekanych
  • 3-4 łyżki gęstego jogurtu

Przygotowanie:
  1. Rozgrzej oliwę w dużym rondlu, dodaj cebulę, czosnk, garam masala oraz sambal oelek. Smaż na średnim ogniu, mieszając, aż cebula zmięknie.
  2. Do rondla dodaj przecier pomidorowy, pomidory, bulion, soczewicę, cukieri liście kolendry. Gotuj na wolnym ogniu bez przykrycia, mieszając, przez blisko 20 minut lub do momentu aż soczewica stanie się miękka. 
  3. Rozlej zupę do misek i podawaj z kleksem gęstego jogurtu.


Przepis zaczerpnięty - zmodyfikowany z "Podróże kulinarne. Kuchnia Arabska. Tradycyjne smaki i potrawy" Rzeczpospolita

Smacznego!

piątek, 27 marca 2015

Kibbeh z bałkażanem

Kibbeh wegetariański

z kaszy bulgur i bakłażana



Kibbeh jest popularną arabską potrawą, pochodzącą z regionu Lewantu. Obszar ten obejmuje dzisiejsze państwa, takie jak: Syrię, Jordanię, Liban, Izrael oraz Autonomię Palestyńską. Najbardziej znana odmiana kibbeh powstaje z kaszy bulgur, mielonego mięsa - na przykład wołowiny, jagnięciny, koźliny, czy też mięsa wielbłąda oraz przypraw. Przybiera on najczęscięj kształt torpedy, smażony w podobny sposób co to krokiet. Możemy także spotkać inne rodzaje kibbeh, uformowany w kulki, czy paszteciki - gotowane w bulione lub zapiekane. Kibbeh uważany jest za narodową potrawę w wielu krajach Bliskiego Wschodu. Głównie serwowany jest w Libanie, ale możemy danie powszechnie spotkać także w Palestynie, Jordanii, Syrii, jak również w innych krajach Afryki Północnej. Potrawa jest znana w Izraelu, Iraku, Iranie, Afganistanie oraz Egipcie - gdzie nazywa się potrawę koubeiba. Kibbeh pod nazwą Koupes możemy spożyć na Cyprze, natomiast w Turcji nazywa się danie içli Köfte. Co ciekawe, kibbeh w okolicach XX wieku zawędrował do Ameryki Łacińskiej za sprawą osiedlajacych się tam Libańczyków,  Syryjczyków, czy też Palestańczyków. Możemy potrawy spróbować w Argentynie, Brazylii, Kolumbii, a nawet na Kubie, Dominikanie, czy w Meksyku. Kibbeh, jaki prezentujemy jest zupełnie inny, ponieważ, nie zawiera mięsa. Zamiast niego dodany został bakłażan. Nie przybrał formę stożka, zamiast tego całość zastała zapieczona w piekarniku. Danie jest lekkie, ale także sycące. Ma wyjątkowy smak.





Składniki dla 4 osób:
  • 1 bakłażan, pokrojony w kostkę
  • 1 cebula, posiekana
  • 4 ząbki czosnku, drobno pokrojone
  • 1 puszka pomidorów bez skóry, posiekane, wraz z sokiem
  • 1/2 szklanki natki pietruszki, posiekanej
  • 1 łyżeczka mielonego kuminu
  • 1/2 łyżeczki mielonej kolendry
  • 1 szklanka kaszy bulgur
  • sól, świeżo zmielony pieprz

Przygotowanie:

  1. Kaszę bulgur przesyp do misku i zalej ją 1 i 1/3 szklanki gorącej wody. Przykryj miskę i odstaw na około 20 minut. Prawdopodobnie cała woda zostanie wchłonięta przez bulgur, jeśli jednak zostanie, odsącz nadmiar płynu przy pomocy sitka.
  2. W tym czasie rozgrzej olej na patelni i przez około 2-3 minuty smaż energicznie czosnek z cebulą. Dodaj pokrojone w kostkę bakłażany. Całość przypraw solą i pieprzem. Duś przez blisko 10 minut.W razie potrzeby, kiedy całość wyda się zbyt sucha, możesz dodać odrobinę wody.
  3. Dodaj pomidory z zalewą, kumin oraz kolendrę. Duś przez kolejne 10 minut. Po tym czasie dodaj kasze bulgur wraz z pietruszką. Wymieszaj całość, w razie potrzeby dopraw, solą, czy świeżo zmielonym pieprzem.
  4. Przełóż przygotownay kibbeh do naczynia do pieczenia. Zapiekaj przez 25 do 30 minut w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni Celsjusza.



Przepis zaczerpnięty - zmodyfikowany z Filozofia smaku

Smacznego!


poniedziałek, 9 marca 2015

Ashtalieh - libański pudding

Ashtalieh migdałowe

- libański deser migdałowy


Ashtalieh jest narodowym daniem kuchni libańskiej. Przybiera formę kremowego puddingu. Nazwa deseru pochodzi od arabskiego słowa ashta, które oznacza śmietankę, czy też krem. Ashtalieh przygotowuje się na bazie śmietanki, mleka, cukru, mąki kukurydzianej oraz innych dodatków takich jak woda pomarańczowa, czy różana, a także posiekanych, czy też zmielonych pistacji lub migdałów. Deser obowiązkowo podaje się schłodzony, przez co jest uwielbiany w kraju, gdzie upały potrafią być wyjatkowo uciążliwe. Deser jest mleczny, ale nieprzesłodzony. Najpopulaniejsza wersja deseru stanowi połączenie przepisu podstawowego z dodatkiem zmielonych pistacji. Zamiast pistacjowego ashtalieh przygotowałam deser z dodatkiem mielonych i prażonych migdałów oraz kroplą syropu malinowego. Deser jest bardzo prosty w przygotowaniu, idealny na upały, które za kilka miesięcy do Polski zawitają. Ashtalieh świetnie sprawdzi się jako miłe dla podnieniebienia zakończenie kolacji, czy też obiadu.



Składniki:
  • 1/2 szklanki śmietanki 36%
  • 1,5 szklanki mleka
  • 3-4 łyżki cukru
  • 1 łyżeczka wody różanej
  • 1/3 szklanki mąki kukurydzianej
  • 1/3 szklanki mielonych migdałów
  • prażone migdały, syrop malinowy (dodatkowo)

Przygotowanie:
  1. Wymieszaj mleko ze śmietanką, następnie odlej pół szklanki. Resztę mleka ze śmietanką wymieszaj z cukrem i podgrzej na małym ogniu.
  2. W tym czasie połącz odlane mleko ze śmietanką z odmierzoną ilością mąki kukurydzianej. Energinicznie wymieszaj do osiągnięcia jednolitej masy.
  3. Kiedy w rondlu zagotuje się mleko dodaj mieszankę z mąką kukurydzianą. Cały czas gotuj na małym ogniu i mieszaj do momentu aż całość wyraźnie zgęstnieje. 
  4. Do masy dodaj wodę różaną oraz zmielone migdały. Ponownie wymieszaj, aby składniki dobrze się ze sobą połączyły. 
  5. Gotową masę przełóż do pucharków i po przestudzeniu umieść w lodówce na około godzinę. Podawaj z prażonymi migdałami, syropem owocowym i owocami.
Przepis zaczerpnięty - zmodyfikowany z Filozofia smaku

niedziela, 6 lipca 2014

Libańskie ciasto z daktylami

Ciasto z daktylami

- łakocie z arabskiego lądu


Daktylowce powszechnie występującymi drzewami w północnej Afryce. Na próżno szukać dziko rosnącej palmy daktylowej, ponieważ  nie występuje w stanie dzikim - wyłącznie w uprawie. Daktyle pozostają na drzewie, do momentu ich wyschnięcia - wtedy zostają zrywane. Co jest bardzo ciekawe, nawet po wyschnięciu w pełni zachowują swoje bogate wartości odżywcze. Z daktyli produkuje się wiele produktów spożywczych - mąkę, paszę dla zwierząt, wini, czy wódkę palmową. A my dzisiaj zaprezentujemy wykorzystanie daktyli pod postacią ciasta. Liban słynie z wyjątkowo smacznej kuchni, wykorzystuje rozmaite warzywa i owoce - daktylowców jest pod dostatkiem. Libańczycy doskonale wiedzą jak je wykorzystać w gastronomii. W Libanie, bardzo popularne są tradycyjnie wypiekane ciasteczka z daktylami mamoul, które wypiekane są w okresie Ramadanu. Dzisiaj nie kruchymi ciasteczkami, a porządnymi kawałkiem orientalnego ciasta będziemy się cieszyć. Zachęcam do spróbowania.



Składniki:

Na pastę:
  • 200g suszonych daktyli bez pestek
  • 250 ml wody
  • 1 łyżeczka sody
Na ciasto:
  • 1 i 1/4 szklanki mąki
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1 łyżeczka mielonego cynamonu
  • 2 jajka
  • 1/3 szklanki cukru
  • 100 g masła

Przygotowanie:
  1. Daktyle pozbawiamy pestek i kroimy w ćwiartki. Zagotowujemy wodę i dodajemy do niej owoce i łyżeczkę sody. Całość się zapieni. Gotujemy 5 minut cały czas mieszając. Odstawiamy do ostygnięcia.
  2. Miękkie masło ucieramy z cukrem na puszystą masę. Pod koniec dodajemy jajka.
  3. Teraz po trochu dosypujemy mąkę wymieszaną z  proszkiem do pieczenia i cynamonem.
  4. Na końcu dodajemy pastę daktylową i delikatnie mieszamy łyżką. 
  5. Przelewamy do formy wysmarowanej masłem i bułką tartą. Pieczemy 60 minut w 180 stopniach (do suchego patyczka).

Oryginalny przepis pochodzi z książki S. Hage, "The Lebanese Kitchen", polskie tłumaczenie z bloga Filozofia Smaku


Smacznego!

poniedziałek, 16 czerwca 2014

Tabbouleh

Tabbouleh

- aromatyczna sałatka z pomidorów, ziół i kuskusa


Tabbouleh  stanowi bardzo popularną w krajach arabskich potrawę, często określaną mianem odmiany sałatki warzywnej. Stanowi część tzw. meze - czyli wchodzi w skład zestawu zakąsek. Tradycyjnie, do przygotowania tabbouleh wykorzystuje się kaszę bulgur, jednakże coraz częściej stosuje się bardziej dostępny zamiennik - kaszę kuskus. Sama nazwa dania wywodzi się od arabskiego słowa taabil, co oznacza "sezonowy". Łatwo można zatem wywnioskować, że sałatka opiera się o składniki dostępne w danym sezonie. Tabbouleh obowiązkowo składa się z takich składników jak: kasza, poszatkowana natka pietruszki, pomidory, liście mięty, cebula, oliwa sok wyciśnięty z cytryny. W zależności od dostępności innych warzyw w danym czasie, dodaje się także paprykę, czosnek, czy sałatę. Po raz pierwszy określenie tabbouleh, pojawiło się w literaturze angielskiej dopiero w 1950 roku. Tabbouleh oryginalnie pochodzi z gór Syrii i Libanu, dlatego też często możemy się spotkać z zamiennym określeniem potrawy "sałatka libańska", obecnie stanowi popularny rodzaj sałatki także w Turcji, Armenii, na Cyprze, potrawa została także dobrze przyjęta w krajach zachodnich. Jest idealna na cieplejsze dni i z całą pewnością może być podana na lunch, czy kolację.



Składniki dla 2-3 osób:
  • 1 szklanka kaszy kuskus
  • 1 szklanka liści pietruszki, posiekanych
  • 2 łyżki liści mięty, posiekanych
  • 1-2 cebule dymki, pokrojone w cienkie talarki
  • 1 duży pomidor, pokrojony w drobną kostkę
  • 1/4 szklanki oliwy
  • 1/4 szklani soku z cytryny
  • sól, świeżo zmielony pieprz do smaku
  • 1 ząbek czosnku (opcjonalnie)

Przygotowanie:
  1. Wsyp kuskus do miski i zalej wrzącą osoloną wodą, tak aby wody było około 1 cm ponad powierzchnią kaszy. Po wchłonięciu przez kaszę wody, rozdrobnij kuskus widelcem.
  2. Do miski z kuskusem wsyp drobno pokrojoną natkę pietruszki, poszatkowane liście mięty, dymkę z cebulką czosnek oraz pokrojone w kosteczkę pomidory. Zalej wszystko oliwą, dodaj soku z cytryny i wymieszaj aby składniki równomiernie się pokryły. Dopraw solą i pieprzem do smaku.


Wegetariański obiad III

Smacznego!

niedziela, 17 marca 2013

Falafel

Falafel

- kotleciki z ciecierzycy w chlebku pita


Pochodzenie falafelu jest nieznane i kontrowersyjne. Fama głosi, że kotleciki z ciecierzycy oryginalnie wywodzą się z Egiptu, wymyślone jako alternatywa dla mięsa dla Koptów w czasie Wielkiego Postu. W Polsce popularne są w barach typu fast food jako wegetariański zamiennik dla kebaba. Same kotleciki są raczej zapychające, dlatego lepiej je jeść w towarzystwie sosu i warzyw.



Składniki:
  • 4 chlebki pita (1 opakowanie)

Falafel:
  • 250 g ciecierzycy
  • 1 ząbek czosnku posiekany
  • 1 cebula drobno pokrojona
  • 2-3 łyżki mąki kukurydzianej
  • 1 łyżka posiekanej pietruszki
  • 2-3 łyżki oliwy
  • sól, świeżo zmielony pieprz
  • 1 łyżka mielonego kuminu
  • 1 łyżka mielonej kolendry
  • olej do smażenia
Dodatki:
  • 1 niewielki pomidor
  • plasterki ogórka
  • poszatkowane liście sałaty
  • kilka drobnych plasterków cebuli
Sos czosnkowy:
  • 2 łyżki majonezu
  • 1 przeciśnięty przez praskę ząbek czosnku
  • 1 odrobina soku z cytryny
  • 2 oliwki drobno pokrojone
  • 2 łyżki gęstej śmietany
  • 1 łyżeczka suszonego oregano

Przygotowanie:

1. Nasiona ciecierzycy wsyp do miski i namaczaj w zimnej wodzie przez noc. Następnego dnia odcedź. Dodaj cebulę i czosnek i za pomocą blendera przemiel.


2. Zmieloną masę wymieszaj z posiekaną natką pietruszki, mąką kukurydzianą oraz oliwą. Dodaj przyprawy: paprykę, kumin, kolendra, pieprz i sól.

3. Uformuj z masy małe, lekko spłaszczone kulki i usmaż je na rozgrzanym oleju. Wykonaj sos czosnkowy - połącz ze sobą wszystkie składniki, następnie dobrze wymieszaj.







4. Chlebki rozkrój na pół, włóż do środka warzywa i kotleciki, na wierzch dodaj sos czosnkowy.



Smacznego!