niedziela, 27 września 2015

Szparagi w sosie z niebieskiego sera

Szparagi w sosie serowym

- z niebieskiego sera pleśniowego


Sery niebieskie stanowią grupę serów z dodatkiem grzyba rodzaju Penicillium, dzięki któremu ser jest pokryty niebieską, niebiesko-szarą lub niebiesko-zieloną pleśnią i ma charakterystyczny zapach. Sery te dojrzewają na ogół w środowisku o stałej temperaturze powietrza, np. Roquefort w jaskinii. Niebieskie sery mają charakterystyczny ostry i odrobinę słony smak. Szparagi do Polski dotarły dosyć późno, bo dopiero na przełomie XVII wieku. Późno ponieważ znane i chwalone za swój smak były już 4,5 tysiąca lat temu. Szczególnymi entuzjastami ich smaku byli Rzymianie. Szparagi występują w trzech kolorach - białym, który jest najbardziej popularny, zielonym - uzyskanym dzięki duzemu nasłonecznieniu oraz w kolorze fioletowym, który jest kolorem pośrednim między dwoma powyższymi, a jednocześnie najrzadziej spotykanym, ze względu na trudną uprawę. Sos przygotowany na bazie niebieskiego sera pleśniowego idealnie będzie pasować do gotowanych szparagów, które według bardzo wielu osób mają nazbyt delikatny smak. Jest to potrawa, której przygotowanie zajmuje zaledwie 15 minut. Danie, które koniecznie musi zostać przygotowanie w sezonie szparagowym. Szparagi w sosie z niebieskiego sera, jest potrawą niezwykle prostą w wykonaniu, a jednocześnie urzekającą.



Składniki dla 4 osób:
  • 1 pęczek zielonych szparagów 
  • 50 g sera pleśniowego - np. Lazur
  • 1-2 łyżki śmietany
  • sól, pieprz (najlepiej biały) do smaku

Przygotowanie:
  1. Umyj szparagi i poprzycinaj koncówki. Obierz je do mniej więcej 1/3 długości.
  2. Włoż szapragi główkami do góry do wysokiego garnka z wrzącą osoloną wodą. Główki powinny wystawać ponad powierzchnię wody. Gotuj pod przykryciem przez blisko 15 minut. Odcedź warzywa i opłucz krótko pod strumieniem zimnej wody.
  3. W międzyczasie przygotuj sos. W małym rondlu wymieszaj pokrojony niebieski ser pleśniowy ze śmietaną. Podgrzewaj na małym ogniu do momentu aż ser się roztopi, a składniki równomiernie połączą. 
  4. Przełóż szparagi na talerz, polej sosem serowym i dopraw do smaku solą i pieprzem.
Smacznego!

środa, 23 września 2015

Gulasz z dziczyzny

Gulasz z dziczyzny

- po polsku, po myśliwsku



Dzik jest zwierzęciem powszechnie występującym w Polsce. Niemniej jednak podlega sezonowej ochronie. Jest również popularnym zwierzęciem łownym. Dziczyzna charakteryzuje się niską zawartością tłuszczu, a także wysokimi walorami smakowymi. Kuchnia polska zawiera wiele przepisów opartych o mięso z sarny, zająca, bażanta, czy właśnie dzika. Obecnie, dziczyzna nie gości na naszych stołach często. Nie jest to mięso szeorko dostępne, a dodatkowo stosunkowo wysoka cena sprawia, że dziczyzna jest rzadko spożywana. Warto jednak od czasu do czasu po nią sięgnąć, dziczyzna jest zdrowa i smaczna. Mięso zwierząt łownych z reguły jest twarde i zwięzłe. Przed obróbką kulinarną mięso powinno być odpowiednio zamarynowane, a następnie przez dłuższy czas duszone, gotowane, czy też pieczone. Jeżeli chodzi o marynaty, najlepiej spisze się tu wino wytrawne. Smak dziczyzny stanie się słodszy i bardziej aromatyczny. Gulasz z dzika to pomysł na rodzinny obiad. Wszyscy będą zadowoleni i najedzeni.



Składniki:
  • 500 g mięsa na gulasz z dzika
  • 2 cebule, pokrojone w pióra
  • 4 marchewki, pokrojona w kostke
  • 1 mały seler, pokrojony w kostkę
  • 3 ząbki czosnku
  • 5 ziaren czarnego pieprzu
  • 3 liście laurowe
  • 250 g pomidorów z puszki
  • 1 szklanka wytrawnego wina
  • świeże zioła tj. rozmaryn, oregano, szałwia
  • sól do smaku
  • oliwa


Przygotowanie:
  1. Umyj mięso, usuń błony, a następnie pokrój w grubą kostkę. Przełóż kawałki mięsa do dużej miski i dodaj jedną cebulę, jedną marchewkę, połowę selera, rozgnieciony ząbek czosnku, liście laurowe oraz ziarnia pieprzu. Oprósz rozmarynem, oregano i szałwią. Zalej całość winem. Miskę przykryj folią i włóż na cała noc do lodówki.
  2. Wyjmij mięso z marynaty i osusz. Za pomocą cedzaka oddziel zalewę od warzyw. Pozostaw wyłącznie płyn marynaty. Na patelni o grubym dnie rozgrzej oliwe i smaż mięso aż się zarumieni z każdej strony.
  3. Pozostałą połowę selera,  pozostała marchewkę pokrój w kostkę. Pozostałą cebulę i czosnek drobno posiekaj. Dodaj do mięsa i smaż całość przez kilka minut.
  4. Dolej pzostałą marynatę, pomidory i dodaj zioła - szałwię, rozmaryn oraz oregano. Dopraw solą i pieprzem do smaku. Duś całość pod przykryciem przez blisko 2 godziny. Mięso powinno być miękkie. 
  5. Podawaj z ziemniakami lub kluskami ślaskimi. 


Smacznego!

poniedziałek, 21 września 2015

Dżem z marchwii i morel

Dżem z moreli i marchwi

Słoiki nadchodzą 

 

I w końcu jest.... przepis na dżem w wykonaniu mżonka. Jakiś czas temu mżonek wpadł na pomysł na wykonanie własnych dżemów. Bo taniej, smaczniej i zabawniej. Ale jak wiadomo standardowe przepisy są nudne. No i wrzucenie coś do czegoś jest zabawniejsze nawet jeśli pozornie nie pasuje. Tak było z tym dżemem. Moreli było za mało (ach to podjadanie;p) a że marchewki można dodać do ciasta... Dżem się udał. Może zaświadczyć o tym rodzina, my i obdarowani znajomi.



Składniki:
  • 1 kg moreli (bardzo dojrzałych)
  • 0,5 kg marchewki
  • 0,7 kg cukru

Przygotowanie :
  1.     Morele myjemy i sparzamy. Owoce czyścimy z pestek i kroimy na ćwiartki.Wrzucamy do rondla z grubym dnem i zasypujemy cukrem. Zostawiamy na ok 2 godziny by puściły sok.
  2.     Marchewki myjemy, obieramy i blendujemy lub ścieramy na małe kawałki (najlepiej jak uzyskamy marchewkowe wiórki).
  3.     Morele smażymy w rondlu na małym ogniu, od czasu do czasu mieszając. Smażymy aż kawałki moreli będą szkliste, a dżem uzyska odpowiednią gęstość. Zazwyczaj jest to około godziny, im dłużej będziemy gotować tym gęstszy będzie dżem.
  4.     Po około 40 minutach gotowania dodajemy marchewkę dalej mieszając dżem. Przez to że będzie gotować się krócej będzie "chrupać" w dżemie.
  5.     Test gęstości dżemu po wystygnięciu można przetestować na zimnym talerzu. Mocno schłodzony talerz (najlepiej włożyć go na kilkanaście minut do zamrażalnika) nakładamy jedną łyżeczkę dżemu. Po chwili dżem wystygnie i możemy ocenić czy pasuje nam taka gęstość
  6.     Gorący dżem przekładamy do suchych i wyparzonych słoików. Dobrze wycieramy brzeg słoików (np papierowym ręcznikiem) i zakręcamy mocno. Odwracamy do góry dnem aż do wystygnięcia.

Uwagi: świetnie nakłada się dżem przez lejek z dużym otworem.

Smacznego!

czwartek, 17 września 2015

Jajecznica z kurkami

Jajecznica z kurkami

- kuchnia w plenerze: banalnie i smacznie


Kurki zdecydowanie stanowią ulubiony gatunek grzybów w okresie letnim. Zawiera około 50 synonimów naukowych. Pieprznik jadalny, bo tak brzmi nazwa oficjalna gatunku, występuje na całej pólkuli północnej w strefie klimatu umiarkowanego. W Polsce kurki zaliczyć można do najczęściej występujących grzybów leśnych. Najczęściej odnaleźć je pośród mchów wśród świerków. W skutek kwasnych deszczów gatunek powoli zanika w niektórych częściach Europy - na przykład w Niemczech. Wielokrotnie podejmowano próby uprawy kurek, za każdym razem kończyły się niepowodzeniem. Grzyb ceniony jest przede wszystkim ze względu na swój aromat, smak, ale także twardość i chrupkość owocników. Kurki marynuje się tak samo jak prawdziwki, czy podgrzybki, jednakże moim zdaniem wtedy nie do końca można poznać walory smakowe pieprznika jadalnego. Kurki w przypadku duszenia i marynowania dobrze połaczyć z grzybami, które zaiwrają duże ilości śluzów, na przykład z opieńkami, podgrzybkami, czy maślakami. Pieprznik jadalny zdecydowanie nie nadaje się do suszenia, ale za to istanowi idealny dodatek do wielu potraw - makaronów, sosów, czy jak w tym przypadku - jajecznicy. Należy jednak pamiętać, że kurek nie można zbyt długo dusić, ze względu na to, że szybko twardnieją. Jajecznica z kurkami okazała się być moim śniadaniem numer jeden. Sprzyjały temu okoliczności - świeże kurki, prosto z lasu, biwak nad morzem, kuchnia plenerowa. Warunki idealne, śniadanie wyśmienite.


Składniki dla 2 osób:
  • 4 jajka
  • 2 szklanki kurek
  • 1 łyżka masła
  • sól, pieprz do smaku

Przygotowanie:
  1. Rozgrzej masło na patelni, następnie wrzuć kurki. Trzymaj chwilę na ogniu tak, aby z kurek wyparował nadmiar wody. 
  2. Rozbij jajka i wymieszaj z kurkami. Jak tylko jajka się zetną zdejmij z ognia i rozłóż na talerze.

Smacznego!

czwartek, 10 września 2015

Grillowane połówki mango

Grillowane połówki mango

- z lodami


Mango pochodzi z Indii. Symbolizuje boskich posłańców, a nazywane jest owocem bogów. Wcale mnie to nie dziwi - jego smak jest niezwykły. Obecnie uprawiany jest w około tysiącu odmianach w tropikalnych regionach Ameryki, Afryki, Australii, ale także i w Europie. Mango przywędrowało do Meksyku za sprawą filipińskich emigrantów. Tak jak zapuściło korzenie w meksykańskiej ziemi - równie dobrze zakorzeniło się w tamtejszej kuchni. Mango ma kremowy i gęsty miąższ, które jest jednocześnie bardzo delikatny i orzeźwiający. To, co charakteryzuje mango, to jego intesywny, egzotyczny zapach. Mango nietylko smakuje, ale także jest bardzo odżywcze. Glikozyd zawarty w roślinie - mangiferyna - ma działanianie przeciwdrobnoustrojowe, przecwwirusowe, przeciwzapalne,tkowe przeciwbólowe, przeciwcukrzycowe, a dodatkowo, może zapobiegać rozwojowi miażdżycy. Jak dla mnie brzmi to dostatecznie przekonująco, aby bez żadnej skruchy sięgnąć po deser z grillowanych połówek mango z dodatkiem lodów. I Wy również wstydu nie czujcie! Grillowane mango z dodatkiem brązowego cukru tworzy wyjątkowo udaną parę z lodami - najlepiej lekko kwaskowatym sorbetem.


Składniki dla 2 osób:
  • 2 małe mango
  • 1 łyżka brązowego cukru
  • 4 gałki lodów - najlepiej sorbetu
  • 1 pokrojona na duże kawałki limonka lub niewielka cytryna

Przygotowanie:
  1. Rozgrzej grill. Okrój mango z obu stron tak, aby powstały dwie półkule. Natnij miąższ w taki sposób, aby nacięcia utworzyły w powierzchni kratkę, tworząc diamentowy wzór
  2. Pospy powierzchnię mango brązowym cukrem. Grilluj przez około 5 minut lub do momentu aż owoc delikatnie zbrązowieje.
  3. Podawaj mango z lodammi i kawałkami limonki.
Przepis zaczerpnięty - zmodyfikowany z "Podróże kulinarne. Kuchnia Meksykańska. Tradycyjne smaki i potrawy" Rzeczpospolita

Smacznego!

niedziela, 6 września 2015

Sałatka z kaszy bulgur i pomidorów

Sałatka z kaszy bulgur i pomidorów

- po turecku


Kuchnia turecka znana jest przede wszytskim z potraw takich jak pilaw, różnego rodzaju sałatki oraz zupy. Dwa składniki kulinarne odgrywają tu najwążniejszą rolę, bez których potrawy nie miałyby racji bytu - ryż oraz pszeniczny grysik, czyli bulgur. Pszenica pochodzi z Azji. Suche stepy Turcji nie były najlepszym miejscem pod jej uprawę - wybudowano na rzekach tamy, za sprawą których można było naprawiać najlepszą jej odmiany, czyli durum. Wysuszone i pokruszone ziarna pszenicy gotuje się, a następnie mieli - tak powstaje kasza bulgur. Jest ona ceniona wyżej niż ryż ze względu na to, ze zawiera więcej błonnika, białka i węglowodanów. Wyglądem przypomina kuskus, w podobny sposób się ja również przygotowuje. Wystraczy zalać wrzątkiem i odstawić na 20 minut. Kasza w tym czasie pęcznieje i mięknie. Dostępne są dwa rodzaje kaszy bulgur - grubo oraz drobno mielonej. Odmiana drobnomielona nazywana jest inaczej semoliną i wykorzystywana jest często do wyrobiania ciasta, czy też zagęszczania zup. Bulgur odmiany gruboziarnistej podaje się z potrawami mięsnymi, czy jako składnik  różnego rodzaju sałatek. W tym celu postanowiłam wykorzystać kaszę. Sałatka z kaszy bulgur z dodatkiem pomidorów, papryki oraz pietruszki swobodnie zastąpi obiad. Potrawę wzbogaciłam o dodatek w postaci smażonego łososia - co sprawiło, że w zupełności mogłam potraktować sałatkę jako danie obiadowe.


Składniki dla 4 osób:
  • 200 g kaszy bulgur
  • 1 i 1/4 szklanki wywaru warzywnego 
  • 250 g pomidorów, obranych ze skórki, bez nasion, drobno pokrojonych
  • 2 papryczki chilli, bez gniazd nasiennych, drobno pokrojone
  • 2 dymki, pokrojone w talarki
  • 1 czerwona papryka, pokrojona w kostkę
  • 1 zielona papryka, pokrojona w kostkę
  • 1/2 pęczka pietruszki, grubo posiekanej
  • 3 łyżki przecieru pomidorowego
  • 2 łyżki soku z cytryny
  • 3 łyżki oliwy
  • sól, świeżo zmielony pieprz
  • smażony filet z łososia (opcjonalnie)


Przygotowanie:
  1. W garnku zagotuj wywar warzywny, wsyp kaszę bulgur i wymieszaj. Odstaw na 30 minut, aby spęczniała.
  2. Przecier pomidorowy, natkę pietruszki, sok z cytryny, oliwę, warzywa oraz sól z pieprzem dodaj do kaszy bulgur. Wymieszaj całość i odstaw na 20 minut. Przed podaniem ponownie dopraw do smaku solą i pieprzem.


Przepis zaczerpnięty - zmodyfikowany z "Podróże kulinarne. Kuchnia Turecka. Tradycyjne smaki i potrawy" Rzeczpospolita

Smacznego!

sobota, 5 września 2015

Małże po tajsku

Małże po tajsku

- z bazylią i trawą cytrynową


Kuchnia tajska  uważana jest za jedną z najlepszych i najbardziej oryginalnych w smaku kuchni na świecie. Trudno odmówić jej praw do tego. Im lepiej poznaje jej smaki, tym bardziej ją lubię. Mimo, że wyraźnie widać w niej wpływy innych kuchni - szczególnie chińskiej i indyjskiej, to unikalnośc potraw tajskich wynika ze stosowanych przez Tajów ich własnych oryginalnych składników. Mleczko kokosowe oraz trawa cytrynowowa to najbardziej charakterystyczne składniki dla tamtejszej sztuki kulinarnej. Często wykorzystywany jest także świeży imbir, czy też galangal oraz liście limonki. Bez wątpienia jest to kuchnia aromatyczna i pikantna. A swoboda przygotowywania dań, w przeciwieństwie do sztywności zasad kulinarnych panujacych w Chinach, czy Indiach bardzo mi odpowiada. Ostateczny wygląd i smak potrawy zależy wyłącznie od indywidualnych preferencji i zdolności kucharza. Większą rolę odgrywają również owoce morza - co wyróżnia je znacząco od krajów, które miały największy wpływ kulinarny na Tajlandię. Szczególnie cenione są skorupiaki. Sałatka sporządzona z małży z dodatkiem trawy cytrynowej, oraz bazylii oderwie zmysły przeniesie do Krainy Uśmiechu.




Składniki dla 4 osób:
  • 1 kg dużych małżów
  • 1 łyżka oleju arachidowego
  • 1 cebula, drobno posiekana
  • 2 ząbki czosnku, zmiażdżone
  • 2 łyżki świeżej trawy cytrynowej, cienko pokorojonej
  • 1 świeża mała papryczka chilli, drobno posiekana
  • 1 szklanka wytrawnego wina
  • 2 łyżki soku z cytryny
  • 2 łyżki sosu rybnego
  • 1/2 szklanki świeżych liści bazylii, luźno upakowanych
  • 1/2 szklanki mleczka kokosowego
  • 1 dodatkowa świeża mała papryczka chilli, drobno pokrojona
  • 2 młode cebulki, cienko pokrojone


Przygotowanie:
  1. Oskrob muszle małżów pod zimną wodą - usuń tzw. biziory - inaczej brody.
  2. Rozgrzej olej arachidowy w woku lub na dużej patelni, smaż energicznie cebule, czosnek, trawe cytrynową i posiekaną papryczkę chilli.
  3. Dolej wino, sos rybny i sok z cytryny - doprowadź do wrzenia. Wrzuć małże, zmniejsz płomień i gotuj na wolnym ogniu przez blisko 5 minut lub do chwili otworzenia się muszli.
  4. Porwij połowę bazylii i dodaj wraz z mleczkiem kokosowym do małży na patelni. Podgrzewaj wszystko i wymieszaj. Umieść małże w dużej misce do serwowania potraw i oprósz pokrojoną papryczką chilli, młodą cebulką i resztą bazylią.


Przepis zaczerpnięty - zmodyfikowany "Podróże kulinarne. Kuchnia Tajska. Tradycyjne smaki i potrawy" Rzeczpospolita

Smacznego!

piątek, 4 września 2015

Grillowane warzywa z makaronem i tapenade

Grillowane warzywa z makaronem i tapenade

- włoskie danie doprawione Prowansją



Najlepsze potrawy z makaronem znajdziemy bezkonurencyjnie we Włoszech. Nikt, jak włosi potrafi zrobić tak wyjątkową ucztę dla podniebienia z niewielkiej ilości składników. Tak jest i w tym przypadku. Póki sezon trwa warto korzystać z warzyw, na które sezon trwa. Makaron z grillowanym bakłażanem, cukinią, pomidorami koktajlowymi i bazyliową tapenadą jest daniem, które będzie kusiło zmysły, syciło i zachwycało podniebienie. Tapenada, stanowi rodzaj pasty, której głównymi składnikami są oliwki i kapary oraz oliwa - zatem iście włoskie połączenie, z tą jednak znaczącą informacją, że wywodzi się z Prowansji. Często do francuskiej tapenady dodaje się także składniki takie jak: czosnek, bakłażan, anchois, czy też rozmaite przyprawy. Samo tapenade świetnie nadaje się nie tylko do makaraonu, ale także do smarowania grzanek i kanapek, czy też jako sos do sałatek, czy dodatek do zup. Makaron z grillowanymi warzywami i tapenade to doskonały pomysł na szybki obiad. Jest lekki, ale z pewnością nasyci. Dobrze będzie komponował się także z dodatkiem słonego sera pleśniowego.


Składniki:
  • 1 pokrojony w grube plastry średni bakłażan
  • 1 pokrojona w grube plastry cukinia
  • 250 g pomidorków koktajlowych cherry
  • 375 g makaronu tagliatelle
  • 1/2 szklanki świeżych liści bazylii
Tapenade z bazylią:
  • 1 szklanka czarnych oliwek bez pestek
  • 1 łyżka opłukanych kaparów
  • 1 poćwiartowany ząbek czosnku
  • 1 łyżka soku z cytryny
  • 1/4 szklanki świeżych liści bazylii
  • 1/4 szklanki oliwy


Przygotowanie:
  1. Przygotuj tapenade poprzez zmiskowanie wszystkich składników ze sobą.
  2. Zgrilluj bakłażana, cukinie i pomidory.
  3. W międzyczasie w dużym garnku z wrzącą wodą ugotuj makaron al dente. Odcedź  i przełóż na półpmisek.
  4. Potrząsając półmiskiem - wymieszaj makaron z warzywami, tapenade i liśćmi bazylii.




Przepis zaczerpnięty - zmodyfikowany z "Podróże kulinarne. Kuchnia Włoska. Tradycyjne smaki i potrawy" Rzeczpospolita

Smacznego!

środa, 2 września 2015

Kukurydza z chilli po indyjsku

Grillowana kukurydza po indyjsku

- na ostro


Kukurydza oryginalnie pochodzi z Meksyku, szybko jednak znalazła amatorów na całym świecie.  Jest to gatunek powszechnie uprawiany na całym świecie. Indie nalezą do grupy największych producentów kukurydzy. Kukurydzę cechuja duża wydajność i jednocześnie wartość pokarmowa. Stanowi podstawę wyżywienia w krajach słabo rozwiniętych. Kukurydzę spożywamy głównie pod dwiema postaciami: konserwowej - z puszki, jako dodatek do sałatek i innych potraw oraz prażonej - czyli kukurydza w wersji filmowej, popularnie zwaną popcornem. Jednakże, kiedy jest sezon na kukurydzę, wtedy koniecznie należy sięgnąć po świeże kolby. Niedaleko Bombaju znajduje się malownicza górska miejscowość chętnie odwiedzana przez turystów - Lonavla. Przy punkcie widokowym na wąskie wodospady rozstawione są stoiska z ofertą rozmaitych przekąsek. Tam poznałam smak grillowanej kukurydzy. Kukurydza dług czas opiekana jest na grillu, jest niemalże spalona. Smakuje jednak wybornie, a to za sprawą ostrej papryczki chilli, którą świetnie komponuje się ze słodyczą kukurydzy.  Doprawiona solą i skropiona sokiem z limonki syci w niezwykły sposób. Tak przygotowana kukurydza będzie ciekawą formą podania, która będzie powiewem świeżości wśród smaków nam dobrze znanych, a jednocześnie którą z pewnością i chęcią nieraz powtórzycie. 


Składniki dla 2 osób:
  • 4 kolby kukurydzy
  • 1 łyżka sprokoszkowanej papryczki chilli
  • 1 i 1/2 łyżki soli
  • 1 cytryna, pokrojona na ćwiartki
  • masło - do smaku

Przygotowanie:
  1. Jeżeli masz mniej czasu i cierpliwości - wpierw ugotuj kolby do miękkości w osolonej wodzie.
  2. Obtocz kolby kukurydzy w mieszance z sproszkowanego chilli oraz soli. Wyłóż kolby i grilluj do momemntu aż te wyrażnie się zarumienią. 
  3. Gotowe kolby wyłóż na talerze i skrop sokiem z ćwiartek cytryny. Wedle uznania do smaku możesz posmarować plasterkiem masła. Podawaj gorące.

Grillowana kukurydza po indyjsku - prosto z Indii



Przepis zaczerpnięty - zmodyfikowany z Low-cholesterol.food.com

Smacznego!