piątek, 28 lutego 2014

Kurczak Afritada

Kurczak Afritada

- czyli kurczak na sposób filipiński



Styl gotowania i potraw z nim związanych ewoluował w Filipinach przez wiele stuleci. W kuchni filipińskiej dostrzec można silne wpływy krajów, jakie przewijały się przez Filipiny - malajskie, hiszpańskie, chińskie i amerykańskie, dostosowane do dostępności miejscowych składników i lokalnych upodobań podniebienia.  Możemy spotkać się z potrawami bardzo prostymi w wykonaniu, jak na przykład smażone ryby z solą i ryżem, ale także niezwykle wyszukane i europejskie jak paella, spaghetti, czy lasagne. Ze względu na fakt, że jest to kraj katolicki, spożywa się tak każdy rodzaj mięsa, popularne są dania oparte o wieprzowinę. Afritada, to jedno z bardziej popularnych dań. Jest to potrawa z kurczaka lub mięsa wieprzowego duszona w sosie pomidorowym z warzywami. Potrawa jest ciekawa w smaku - nie jest pikantna, co zazwyczaj jest kojarzone z daniami kuchni azjatyckiej. Kurczak afritada jest potrawą idealną na szybki posiłek po pracy. Przygotowanie nie zajmuje jej wiele czasu, a czerwono-pomarańczowa kolorystyka wabi głodnego do niezwłocznej konsumpcji.




Składniki dla 3 osób:
  • 1 większa pierś kurczaka
  • 1-2 ziemniaki, pokrojone na mniejsze kawałki
  • 1 puszka rozdrobnionych pomidorów (400 g)
  • 1 czerwona papryka (lub 1/2 czerwonej i 1/2 zielonej), pokrojona w kostkę
  • 1/2 czerwonej cebuli, drobno pokrojonej
  • 1 ząbek czosnku, drobno posiekany
  • 1 szklanka bulionu drobiowego
  • 1 łyżka sosu rybnego
  • szczypta świeżo zmielonego pieprzu
  • dodatkowo, ugotowany ryż, 100-150 g

Przygotowanie:
  1. Na patelni rozgrzej olej, dodaj cebulę i czosnek, jak zacznie wydobywać się wyraźny aromat dodaj pokrojonego w kostkę pierś kurczaka i smaż aż mięso lekko zbrązowieje. Ugotuj ziemniaki.
  2. Dodaj rozdrobione pomidory w puszcze oraz bulion drobiowy. Dodaj ziemniaki oraz paprykę i gotuj całość na wolnym ogniu do momentu aż płyn zgęstnieje, około 10-15 minut. Dodaj sos rybny i przypraw pieprzem do smaku. 
  3. Kurczaka Afritada podawaj z ryżem na ciepło.

Przepis zaczerpnięty - zmodyfikowany z Filipino Recipes

Smacznego!

czwartek, 27 lutego 2014

Pączki

Pączki

łyse i z dżemorem



Jak powiada Bartek dziś jest tłusty czwartek. I w ramach tradycji każdy choć jednego pączka spróbować musi. W tym roku spróbowałam upiec. Jak się okazało samo wykonanie nie jest trudne. Jedynie zapach oleju przyprawia o ból głowy. Jako że oboje nie lubimy lukru i cukru pudru pączki nie mają dekoracji. Jednak każdy może je "wykończyć " w dowolny sposób.Tradycyjnie pączki były smażone na klarowanym maśle, oraz nadziewane przed smażeniem. O tym cieście wspominał już Mikołaj Rej, znano je też na dworze Augusta III-go. Pączki znane są na całym świecie jednak różnią się kształtem, długością pieczenia czy rodzajem mąki. Spróbujmy więc dziś pączków by nam się przez cały rok powodziło.


Przepis na około 30 pączków.

Składniki:
  • 3 1/2 do 4 szklanek mąki
  • 14 g suchych drożdży
  • 1 1/2 szklanki mleka
  • 4 jajka + 2 żółtka
  • 100 g masła
  • 100 cukru
  • 3 łyżki ekstraktu z cytryny - ja zamieniłam na aromat cytrynowy
  • 1/2 łyżeczki soli
Dodatkowo:
  • kostka smalcu
  • dżem dowolny


Przygotowanie:

  1. Masło roztapiamy i schładzamy.
  2. Do mąki dodajemy suche drożdże, a następnie wszystkie składniki. Na koniec dolewamy masło. Ciasto wyrabiamy na gładką masę, tak by dało się z niej zrobić kulę. 
  3. Przykrywamy ściereczką i odkładamy w ciepłe miejsce na 1 1/2 h do wyrośnięcia.
  4. Po wyrośnięciu krotko wyrabiamy. I rozwałkowujemy na stolnicy na około 1 cm grubości. Szklanką wycinamy krążki. 
  5. Krążki układamy obok siebie i znowu przykrywamy ściereczką zostawiając do wyrośnięcia na kolejne 30 minut.
  6. Na głębokiej patelni (użyłam woka) roztapiamy smalec. Najlepiej zacząć od połowy kostki i dodawać w miarę smażenia. Na gorący tłuszcz wrzucamy partiami pączki i smażymy po 3 minuty z każdej strony. Wyjęte odkładamy na papierowy ręcznik żeby odciekły z tłuszczu.
    Tłuszcz musi być tak rozgrzany by pączki go nie chłonęły, ale i jednocześnie się nie spaliły. 
  7. Po usmażeniu rękawem cukierniczym o cienkiej tubce nakładamy do środka dżem.

Przepis zaczerpnięty i zmodyfikowanyz książki "Moje Wypieki i Desery"  Doroty Świątkowskiej.  Egmont 2013

Smacznego!

środa, 26 lutego 2014

Lemon Drizzle Cake

Lemon Drizzle Cake

- brytyjskie ciasto cytrusowe


Brytyjczycy uwielbiają wszelkie słodkości, szczególnie ciasta. Obecnie najbardziej powszechne są różnego rodzaj serniki, jednakże nie wolno zapominać o tradycyjnych niezwykle prostych w przygotowaniu wypieków. Lemon Drizzle Cake jest idealnym przykładem takiego ciasta. Czas przygotowania to zaledwie kilka minut, pieczenia do pół godziny - stanowi to ciasto idealne, gdy czasu brak, a goście przybywają w natarciu. Ciasto jest miękkie i wilgotne, jednocześnie wyraźne w smaku. Cytrynowa polewa wsiąka dodatkowo ciasto, przez co nadaje charakteru wypiekowi. Anglosaskie ciasto cytrusowe rześko pachnie cytryną i idealnie pasuje do herbaty o piątej po południu.




Składniki:
  • niecała 0,8 szklanki cukru 
  • około 9 łyżek masła
  • 2 jajka
  • 1 szklanka mąki (175 g)
  • 1 czubata łyżeczka proszku do pieczenia
  • skórka drobno starta z jednej cytryny
  • sok z jednej cytryny

Polewa cytrynowa:
  • 4 łyżki cukru pudru
  • sok wyciśnięty z 1 cytryny


Przygotowanie: 
  1. Ubij masło z cukrem do białości. Stopniowo dodawaj jajka ciągle ubijając. Do masy dodaj startą drobno skórkę z cytryny i wymieszaj całość. Do miski wsyp mąkę przesianą z proszkiem do pieczenia i mieszaj całość aż składniki się dobrze połączą. 
  2. Przełóż masę do foremki wysmarowane masłem. Wygładź wierzch, posyp jedną łyżką cukru i piecz w temperaturze 180 stopni Celsjusza przez 25-30 minut. Ciasto powinno być wilgotne. Wyjmij ciasto z piekarnika.
  3. Przygotuj polewę cytrynową: 4 łyżki cukru pudru wymieszaj z sokiem z jednej cytryny. Jak składniki złączą się w całość natychmiast polej nią ciasto. Pozostaw całość do wystygnięcia, wyjmij z foremki i pokrój na części.

Smacznego!

poniedziałek, 24 lutego 2014

Jajka sadzone z awokado

Jajko sadzone na grzance z awokado 

na śniadanie lub kolacje


To, co najbardziej charakteryzuje kuchnie meksykańską jest poczucie sytości, jakie za sobą niesie. Trudno szukać w niej dietetycznych potraw. Jedzenie ma w końcu dostarczyć energii. Z drugiej jednak strony, w kuchni meksykańskiej wyraźnie czuć smak warzyw i owoców, których jest bardzo wiele, czy to w postaci salsy, czy jako część składników potrawy. Jedzenie, jak i całe życie powinno być proste, Meksykanie nie przejmują się drobiazgami. Często szukają ucieczki od codziennych obowiązków i dyscypliny. Dania meksykańskie jada się z przyjemnością, ważny jest smak a nie symetryczna forma podania. Jednocześnie potrawy są soczyście kolorowe, dzięki różnorodności owoców i warzyw przyciągają wzrok. Dzisiaj danie, świetne na śniadanie, u mnie w formie kolacji - jajko sadzone z boczkiem i dodatkiem, awokado, pomidora, czarnych oliwek i czerwonej cebuli.




Składniki na 2 porcje:
  • 2 jajka
  • 2 małe tortille lub 1 kajzerka - podzielona na 2 kromki
  • 4 plasterki boczku, pokrojone na mniejsze kawałki
  • 1 awokado, pokrojone na większe kawałki
  • 4-5 pomidorki koktajlowe lub 2 zwykłe, pokrojone
  • 1/2 czerwonej cebuli, pokrojona na cienkie paseczki
  • 4 czarne oliwki, pokrojone
  • oliwa 
  • sól, świeżo zmielony pieprz



Przygotowanie:
  1. Usmaż na patelni boczek. Pokrój warzywa. Opiecz kromki lub placki tortilli na patelni z dodatkiem odrobiny oliwy. 
  2. Odsuń boczek na bok patelni i rozbij jajko. na wierzch sadzonego jajka rozłóż usmażone plasterki boczku. Jak tylko jajko się zetnie przełóż je na tortillę lub kromkę. Czynność powtórz z drugim jajkiem. Wyłóż na talerz i podawaj z dodatkiem pokrojonego awokado, pomidorów, oliwek, i cebuli. Dodaj soli i pieprzu do smaku.


Smacznego!

niedziela, 23 lutego 2014

Kurczak szantuński

Kurczak z sosem szantuńskim

- pieczony kurczak z sosem sojowym i chilli


Prowincja Szantung położona jest na wschodnim wybrzeżu Chin. Nazwa prowincji oznacza "na wschód od gór", odnosi się do położenia terenu od łańcucha gór Taihang Shan. Uważana jest za region stanowiący kolebkę cywilizacji chińskiej. Teren słynął z licznych powstań i zamieszek. W XIX wieku półwysep stał się celem dla kolonialistów. Szantug po I wojnie chińsko-japońskiej  był okupowany przez Japonię, w 1897 roku miasto Qingdao stało się niemiecką koncesją, a rok później baza morska Weihaiwei przejęta została przez Brytyjczyków. Po wielu późniejszych przejęciach japońsko-chińskich, ostatecznie w czerwcu 1949 roku prowincja była już częścią Chińskiej Republiki Ludowej. Dzisiaj Szantung jest jedną z najbogatszych prowincji Chińskich,  zauważalnym, jednakże w pozytywnym względzie, odciśnięty piętnem niemieckiego kolonializmu. To właśnie tam znajduje się siedziba jednego z największych producentów sprzętu AGD, Haier oraz najbardziej znanego piwa eksportowego Chin - Tsingtao, które ważone jest w poniemieckim mieście Qingdao. W związku z prowincją Szantung, prezentujemy jedną z otraw z tego regionu - kurczaka pieczonego ze słodko-pikantnym sosem szantuńskim.




Składniki dla 4 osób:
  • 1 kurczak w całości
  • 1 ząbek czosnku, zmiażdżony
  • 3 cm startego korzenia imbiru
  • 1 łyżka sosu sojowego ciemnego
  • 1 łyżka sherry wytrawnego
  • 2 łyżeczki pieprzu syczuańskiego
  • 2 łyżeczki oleju arachidowego

Sos szantuński:

  • 1/3 szklanki cukru
  • 1/2 szklanki wody
  • 2 łyżki octu z białego wina
  • 1 świeża mała czerwona papryczka chilli, drobno posiekana




Przygotowanie:
  1. Czosnek, imbir, pieprz i olej połącz w jednej dużej misce. Włóż do niej kurczaka i pokryj go marynatą. Przykryj folią i wstaw do lodówki na kilka godzin, najlepiej na noc.
  2. Napełnij brytfankę do połowy wodą, umieść kurczaka na kracie posmarowanej olejem, wstaw do brytfanki. Piecz bez przykrycia przez półtorej godziny lub do miękkości w temperaturze 220 stopni Celsjusza.
  3. Przygotuj sos szantuński - rozpuść cukier w wodzie w rondelku gotując płyn na małym ogniu. Cały czas mieszaj, aż cukier rozpuści się całkowicie. Gotuj bez przykrycia i bez mieszania przez około 5 minut, sos powinien lekko zgęstnieć. Zdejmij z ognia, wlej ocet i wrzuć poszatkowaną drobno papryczkę.
  4. Wyjmij z piekarnika kurczaka, najlepiej po lekkim przestudzeniu usuń kości. Mięso pokrój na dość grube kawałki, podawaj polane sosem. 

Przepis zaczerpnięty zmodyfikowany "Podróże kulinarne. Kuchnia Chińska. Tradycyjne smaki i potrawy" Rzeczpospolita


Smacznego!

sobota, 22 lutego 2014

Chleb bananowy

Chleb Bananowy

- lekko słodki i radosny


Banany stanowią jedne z najsmaczniejszych owoców, dla mnie są najlepsze na świecie. Słowo banan pochodzi prawdopodobnie od arabskiego słowa banan, co oznacza palec. Biorąc pod uwagę, kiście bananów i kształt owoców, rzeczywiście można odnaleźć pewne podobieństwo. Każdy, kto zasmakował w tym owocu dobrze wie, że znikają z prędkością światła z domowej kuchni. Walczyłam zaciekle, niczym groźny goryl, aby zostały cztery dojrzałe sztuki na powstanie chleba bananowego. Udało się. Panie i panowie - wypiek bananowy!



Składniki:
  • 4 dojrzałe banany
  • 1 jajko
  • 1 łyżeczka sody
  • 80 g masła
  • 1/2 szklanki cukru
  • 1/2 cukru wanilinowego
  • 1 1/4 szklanki mąki


Przygotowanie:
  1. Masło roztapiamy i chłodzimy
  2. Banany obieramy i rozgniatamy widelcem na mazię.
  3. Do miski z bananami dodajemy po kolei schłodzone masło, cukier, jajko, cukier wanilinowy, mąkę i sodę. Mieszamy aż powstanie jednolita masa.
  4. Ciasto przekładamy do keksówki wyłożonej papierem do pieczenia. Wstawiamy do piekarnika do 170 stopni na godzinę.

Przepis zaczerpnięty i zmodyfikowany z magazynu Kuchnia nr 1-2014.

Smacznego!

piątek, 21 lutego 2014

Pstrąg z kaparami

Pstrąg tęczowy z kaparami 

w occie balsamicznym i makaronem z pesto


Kuchnia włoska jest niezwykle różnorodna. Każdego dnia można jeść inny posiłek, a limit włoskich potraw nie zostanie wyczerpany. Im dalej sięgać na południe  Italii tym częściej spożywa się ryb i owoców morza. Włochy słyną także z makaronów, które się spożywa często jako pierwsze danie - tak jak w Polsce zupę. Włochy słyną z potraw wykorzystujących pomidory, oliwki, a także kapary. Na niewielkiej wysokości krzewach porastających rejon śródziemnomorskich rosną kwiaty - ich pąki, to właśnie to, co możemy spotkać w niewielkich słoikach pod nazwą kapary. Pączki stanowią cenną przyprawę o lekko pikantnym, słodko-kwaśnym smaku. Im mniejszy pąk kwiatu tym jest cenniejszy.  Idealnie nadaje charakteru wszelkim sałatkom, marynatom, czy sosem. Świetnie pasuje do dań rybnych - nadaje im charakteru i zdecydowanego smaku. Zachęcam do przygotowania ryby w marynacie z oliwy, pieprzu i soli z dodatkiem sosu z octu balsamicznego i kaparów, podanej z niewielką ilością makaronu z pesto. 



Składniki dla 2 osób:
  • 2  filety z pstrąga tęczowego ze skórką (w oryginale łosoś)
  • sól morska, świeżo zmielony czarny pieprz
  • oliwa z oliwek
  • 1/4 szklanki octu winnego
  • 1/4 szklanki kaparów
  • 1 łyżka masła masła
Dodatkowo:
  • 100 g makaronu spaghetti + gotowy sos pesto
  • kilka pomidorków koktajlowych

Przygotowanie:
  1. Po oczyszczeniu filetów i jego umyciu i wysuszeniu oprósz je solą i pieprzem, następnie wysmaruj oliwą z oliwek. 
  2. Na rozgrzaną patelnię wyłóż filety i smaż pstrąga przez około 3-4 minuty. Przewróć na drugą stronę i czynność powtórz. Zdejmij z patelni rybę, a wlej ocet winny, dodaj masło i kapary. Gotuj całość przez około 2 minuty, sos powinien lekko zgęstnieć, a kapary być zarumienione. Gotowym sosem z kaparami polej filety łososia.
  3. Podawaj rybę z makaronem spaghetti z dodatkiem pesto i pomidorów.



Smacznego!

czwartek, 20 lutego 2014

Japońskie szaszłyki yakitori

Yakitori

 - szaszłyki z kurczaka z przyprawami


Yakitori stanowi potrawę z kilkusetletnią tradycją. W skład tego tradycyjnego japońskiego specjału wchodzi mięso drobiowe, sos sojowy, sake, grzybów, papryki i pora. Szaszłyki opiekane według starodawnej receptury na węglu drzewnym, na wąskim grillu. Całość opieka się stosunkowo krótko, bo zaledwie 2-3 minuty. Potrawę można podawać z dodatkiem soku z cytryny i mieszanką siedmiu przypraw, w skład które wchodzi pieprz kajeński, mak, gorczyca, sezam, shiso, konopia i skórka mandarynki. Yakitori ma swoje kombinacje. Bywa, że składa się wyłącznie z filetów kurczaka lub kawałków wątróbki. Małe restauracyjki lub stanowiska serwujące potrawę nazywa się Yakitori-ya. Danie często spożywa się wieczorową porą przy trunkach jak piwo, czy Shōchū, czyli japońskiej wódce. Yakitori-ya są znane z nieformalnej natury i towarzyskiej atmosfery, stanowią popularne miejsce spotkań, szczególnie młodzieży i pracowników biurowych podczas drogi powrotnej do domu. Najpopularniejsze i najbardziej znane yakitori-ya znajduje się w Tokio - Omoide-Yokocho Shinjuku.



Składniki dla 2-3 osób:
  • 1 pierś z kurczaka, pokrojona na 2,5 cm kawałki
  • 1 średnia czerwona papryka, grubo pokrojona
  • 4 świeże grzyby shiitake, przekrojone na pół *
  • 6 grubych dymek, oczyszczonych, pokrojonych na 2,5 cm kawałki
  • 1/4 łyżeczki pieprzu sansho (użyłam zwykłego) + siedem przypraw
Sos:
  • 1/2 łyżeczki japońskiego sosu sojowego
  • 1/4 szklanki octu rozcieńczonego wodą (zamiast mirin)
  • 2 łyżki cukru


Przygotowanie:

  1. Nadziej na drewniane patyczki kolejno kawałki kurczaka, papryki, dymki oraz grzybów shiitake. Pozostaw między nimi lekkie odstępy, aby piekły się równomiernie.
  2. Przygotuj sos: wymieszaj składniki w niewielkim rondelku. Doprowadź do wrzenia, zmniejsz płomień i podgrzewaj bez przykrycia do zmniejszenia objętości do mniej więcej 2/3. Pozostaw do wystygnięcia. 
  3. Piecz na ruszcie, grillu lub grillowej patelni, od czasu do czasu odwracając i smarując sosem. Szaszłyki powinny być miękkie w środku i przyrumienione z zewnątrz.
  4. Przed podaniem posyp pieprzem.

* Z braku dostępu do grzybów shiitake, użyłam pieczarek.


Przepis zaczerpnięty - zmodyfikowany z "Podróże kulinarne. Kuchnia Japońska. Tradycyjne smaki i potrawy" Rzeczpospolita


Smacznego!

środa, 19 lutego 2014

Pleśniak

Pleśniak

5 warstw szczęścia


Ciasto należy jak dla mnie do kategorii  słodko-kwaśnej. Składa się z 5 warstw. Istotną częścią jest dżem, czy też powidła które powinny być kwaśne. Oraz niebiańska słodka pianka z białek. Mimo nazwy ciasto jest zdecydowanie świeże i raczej ma zwykle małe szanse na zepsucie - znika bardzo szybko. Nie jest skomplikowane w wykonaniu jedynym minusem jest nie tyle pracochłonność co czas oczekiwania - musi leżakować w lodówce.




Składniki:
  • 3 szklanki mąki
  • 1 kostka masła
  • 3/4 szklanki cukru + 2 łyżki
  • 4 jajka
  • 2 łyżki śmietany
  • 2 łyżki kakao
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 2 słoiki dżemu z czarnych porzeczek (razem około 500 g*)


Przygotowanie:
  1. Masło rozpuszczamy i chłodzimy.
  2. W misce mieszamy 2 łyżki cukru, mąkę, proszek do pieczenia. Dodajemy śmietanę i żółtka jaj.
  3. Całość mieszamy dodając po trochu chłodne masło.
  4. Wyrobione ciasto dzielimy na 3 części. Proponuję na dwie i jedną połowę jeszcze na pół. Większą częścią ciasta wylepiamy blachę i wstawiamy do lodówki.
  5. 1/3 część ciasta wkładamy do woreczka na mrożonki. Do trzeciej części dodajemy kakao i wyrabiamy by całe ciasto było ciemne  i też przekładamy do woreczka. Teraz jasną i ciemną część wkładamy do zamrażarki na około godzinę.
  6. Białko ubijamy na sztywną pianę dodając po trochu 3/4 szklanki cukru.
  7. Na blasze z jasnym ciastem rozsmarowujemy dżem. Na to ucieramy na grubych oczkach ciemne ciasto. Nakładamy pianę z jajek. Na koniec ucieramy ciasto jasne.
  8. Całość wstawiamy do piekarnika na godzinę do 180 stopni.

* zależnie od wielkości blachy i grubości warstwy

Ciasta przekładańce
Smacznego!


wtorek, 18 lutego 2014

Faworki

Chrust

faworki, chruściki, kreple


Faworki są tradycyjnym polskim deserem, przygotowywanym w okresie karnawału. Jak się okazuje nie tylko są polskie, ale także są częścią kuchni niemieckiej oraz litewskiej. Chruściki wyrabia się ze zbijanego ciasta śmietanowego i smaży w podobny sposób do pączków. Zagniecione ciasto wielokrotnie się tłucze i składa, tak aby pojawiły się pęcherzyki powietrza. Najbardziej popularnym kształtem faworków stanowią kokardki, ale co raz częściej można spotkać się formy przypominające róże, czy chrust zwinięty w rolkę. Właściwie przygotowane faworki powinny być lekko kruche. Zwyczajowo podawane są z cukrem pudrem, czasami przy akompaniamencie konfitur. Mimo, że powszechnie można je zakupić w okresie karnawału do tłustego czwartku, to warto je przygotować samemu - są znacznie smaczniejsze niż kupne, a robienie ich to przyjemna zabawa.



Składniki:
  • 2 czubiaste szklanki mąki pszennej (400 g)
  • szczypta soli
  • 3-4 łyżki masła
  • 1 jajko
  • 4 żółtka
  • 1 łyżka cukru pudru
  • 4 łyżki gęstej kwaśnej śmietany 12%
  • 1 łyżka octu

Dodatkowo:
  • olej roślinny (w przepisie 2 litry, użyłam znacznie mniej)
  • do posypania: cukier puder wymieszany z cukrem wanilinowym


Przygotowanie:
  1. Przesiej mąkę do miski, wsyp sól i drobne kawałki masła. Rozetrzyj dokładnie całość. W oddzielnej miseczce ubij jajko i pozostałe żółtka z łyżką cukru pudru na puszystą pianę. Dodaj masę jajeczną do miski z mąką. Dodaj śmietanę i ocet całość wymieszaj za pomoc łyżki lub w rękach na gładką masę.
     
  2. Kiedy ciasto stanie się dość twarde i złote, włóż je do miski, przykryj folią i odstaw do lodówki na 45 minut. Po tym czasie rozwałkuj je na nieduży placek, złóż na pół, rozwałkuj  i ponownie złóż - czynność powtórz wielokrotnie. Dzięki temu między złożonymi płatami będzie więcej powietrza.
  3. Ciasto rozwałkuj na bardzo cienkie płaty. Za pomocą noża wytnij nie za długie paski. W środku każdego wykonaj nacięcie, przez które później przewiń jeden koniec ciasta.
  4. Na rozgrzany olej na szerokiej patelni smaż faworki partiami. Jak tylko się lekko zarumienią po obu stronach wyjmij je z tłuszczu i rozłóż na papierowych ręcznikach. Jak tylko ostygną posyp cukrem pudrem wymieszanym z cukrem wanilinowym. Możesz podawać faworki z konfiturą lub płynną czekoladą. Pierwszego dni będą przyjemnie miękkie, następnego dnia przybiorą postać faworków dostępnych w sklepach.


Smacznego!

poniedziałek, 17 lutego 2014

Trufla rumowa

Trufle rumowe

- czekoladowa rozkosz dla podniebienia


Czekoladowe trufle stanowią rodzaj deseru wytwarzanego ze śmietanki i czekolady oraz innych dodatków, które razem tworzą rodzaj sztywnego musu. Najczęściej przybierają formę kulek otoczonych w kakao, czekoladzie lub innej elastycznej polewie. Ich nazwa wywodzi się od kształtu, który przypomina grzyb zwany truflą. Meksyk jest krainą czekoladą - stąd właśnie pochodzi. Tradycje czekoladowe są kultywowane w mieście Oaxaca, położonym na południu Meksyku. Miasto słynie z dzielnicy czekolady, na którą składają się liczne zakłady ją produkujące, a także sklepy, w których można nabyć i zasmakować najróżniejszych smakołyków. 



Składniki:
  • 25 g śmietanki 30%
  • 1 łyżka miodu
  • 2 opakowania czekolady mlecznej (200 g)
  • 25 g czekolady deserowej
  • 1/2 aromatu rumowego (w oryginale migdałowego)
  • 35 g masła
  • ewentualnie: około 6-8  herbatników


Przygotowanie:
  1. Śmietankę zagotuj z miodem. Oba rodzaje czekolady połam na mniejsze części i rozpuść w kąpieli wodnej - włóż połamaną czekoladę do miski i włóż do garnka z gotującą się wodą. Zdejmij z garnka jak tylko czekolada całkowicie się rozpuści.
  2. Zalej śmietankę  rozpuszczoną czekoladą i dodaj masło. Dolej aromatu rumowego (możesz tez użyć jak w oryginale migdałowego). Dokładnie wymieszaj całość. Pozostaw na kilka godzin w lodówce.
  3. Jeżeli schłodzona masa będzie zbyt rzadka do lepienia, dodaj pokruszone bardzo drobno za pomocą tłuczka herbatniki.Wymieszaj aby wszystkie składniki połączyły się ze sobą równomiernie. Za pomocą łyżeczki oddzielaj porcje i utocz z nich kulki. Następnie obtocz je w kakao. Trufle przechowuj w lodówce.



Przepis zaczerpnięty - zmodyfikowany z Przepisu Mistrza Cukierników, Kuchnia Lidla

Pralinki, trufelki, czekoladki... 3

Smacznego!

niedziela, 16 lutego 2014

Kurczak Pho

Zupa Phở z kurczakiem

- kulinarna wizytówka Wietnamu


Zupa stanowi jeden z filarów kuchni wietnamskiej.  W pho możemy odnaleźć wszystkie składniki definiujące kuchnię wietnamską. Bywa, że w jednym i tym samym bulionie znajduje się 20 różnych składników. Każdy kucharz ma swój własny przepis na pho - przekazywana z dziada pradziada. Zupa bywa jadana o każdej porze dnia, nawet śniadania, jest sycąca, a jednocześnie lekka, co pozwala na pełen energii początek dnia. To, co charakteryzuje pho jest fakt, że składniki są jedynie sparzone we wrzącej zupie, a nie gotowane w niej. Z tych względów zupa pho przygotowuje się na bazie kurczaka i wołowiny, za to nigdy z mięsa wieprzowego. Ogólny przepis na zupę powstał stosunkowo późno, bo w XX wieku w północnym Wietnamie. Po podziale Wietnamu na część północną i południową, potrawa rozprzestrzeniła się na cały Wietnam, gdzie pho zaczęło być wzbogacane o lokalnie dostępne składniki. Zupa ma charakterystyczny azjatycki aromat i smak, zupełnie nie przypomina zup, które na co dzień goszczą na naszych stołach. Chętnie ją powtórzę w niedługim czasie w w wersji z wołowiną.



Składniki na 4 porcje:
  • 6 szklanek rosołu z kury (1,5 l)
  • 6 cm korzenia imbiru, pokrojonego na cienkie plasterki
  • 1 łyżka sosu rybnego
  • 2 ząbki czosnku, pokrojone na ćwiartki
  • 1/4 korzenia i łodygi świeżej kolendry, grubo posiekanej (pominęłam)
  • 1 gwiazdka anyżu gwiaździstego
  • 1 pierś kurczaka, pokrojonej na cienkie plastry
  • 200 g makaronu ryżowego
  • 6 dymek pokrojonych na plasterki
  • 1 szklanka kiełków sojowych
  • 1/4 szklanki luźno wysypanych liści świeżej mięty wietnamskiej (pominęłam)
  • 1/4 szklanki luźno wysypanych liści świeżej kolendry (pominęłam)
  • 1/2 świeżej cytryny pokrojonej na ćwiartki
  • sos sambal oelek


Przygotowanie:
  1. Do dużego garnka wlej bulion z kury, sos rybny, dodaj imbir, czosnek, ewentualnie korzeń i łodygę kolendry oraz anyż. Doprowadź całość do wrzenia. Zmniejsz płomień i gotuj bez przykrycia na wolnym ogniu przez 10 minut. Przelej wywar z garnka a resztę usuń.
  2. Do wywaru  dodaj mięso i gotuj na małym ogniu bez przykrycia przez 5 minut, aż kurczak stanie się miękki.
  3. Włóż makaron do miski i zalej wrzątkiem. Poczekaj aż zmięknie i odcedź go.
  4. Rozdziel makaron do misek, wsyp dymkę oraz kiełki do misek, zalej gorącym wywarem z kurczakiem.  Udekoruj listkami mięty i kolendry. Podawaj z kawałkami cytryny i sosem sambal oelek.


Przepis zaczerpnięty - zmodyfikowany z "Podróże kulinarne. Kuchnia Wietnamska. Tradycyjne smaki i potrawy".

Smacznego!

sobota, 15 lutego 2014

Krem migdałowy

Krem migdałowy

turecka mlecznie-migdałowa słodycz


W Turcji słodycze nie pełnią jedynie funkcji deser. Podawane są także na śniadanie, między posiłkami, podobnie także i u nas pełnią funkcje prezentu. Słodycze tureckie z reguły są wyjątkowo słodkie - tak jak m.in. baklava. Słodkości serwowane w byłym Imperium Osmańskim zupełnie nie przypominają europejskich słodkości, które często skupione są na ciastach i ciastkach, w Turcji dominują owoce, orzechy i miód. W Turcji funkcjonują konkretnie sklepy serwujące w sposób ujednolicony słodycze. Po dania mleczne, gdzie można zakupić i skosztować słynne puddingi muhallebi, czy też przysmak pochodzący ze Stambułu tavuk göğsü kazandibi - słodki deser z mleka i kurczaka - należy się udać do sklepów zwanych Muhallebici. Zatem. jak mawia stare tureckie przysłowie: jedz słodko i mów słodko.


Składniki na 3-4 porcje:
  • 600 ml mleka
  • 120 g migdałów
  • 30 g mąki ryżowej
  • 120 g cukru
  • 1 łyżka brązowego cukru



Przygotowanie:
  1. Sparz migdały wrzątkiem, ostudź i ściągnij skórkę. Jeśli używasz płatków migdałów - pomiń ten krok. Odłóż 4 migdały lub kilka ich płatków do przyozdobienia całości. Resztę zmiksuj z 2 łyżkami mleka.
  2. Mąkę ryżową wymieszaj z 4 łyżkami mleka. Pozostałe mleko zagotuj z cukrem, mieszając, aby cukier rozpuścił się. Dodaj trochę ciepłego mleka do mąki ryżowej, zamieszaj i wlej z powrotem do rondla z mlekiem. Gotuj na wolnym ogniu przez około 20-25 minut, aż całość zgęstnieje. Rozlej do salaterek i schłódź.
  3.  W małym garnku  roztop 1 łyżkę cukru na karmel. Zdejmij z ognia, wsp migdały i obtocz je w karmelu. Przybierz nimi schłodzony już krem. Dodatkowo możesz posypać lekko brązowym cukrem. 

Przepis zaczerpnięty - zmodyfikowany z "Podróże kulinarne. Kuchnia Turecka. Tradycyjne smaki i potrawy".

Smacznego!

piątek, 14 lutego 2014

Muffinki na walentynki

Muffinki na Walentynki

serce pełne truskawek


Walentynki obchodzone są właściwie na całym świecie. 14 lutego przypada dzień świętego Walentego który jest patronem nie tylko zakochanych ale osób psychicznie chorych i chorych na epilepsję. Prawdziwy boom na serduszka przyszedł do nas ze Stanów Zjednoczonych w XX wieku. Wcześniej dzień zakochanych był obchodzony w Noc Kupały na przełomie 21 i 22 czerwca. Ciekawostką jest, że Walentynki obchodzi się na różne sposoby. W Korei Południowej nazywany jest "Białym Dniem" i to Panie obdarowują swoich lubych. 



Składniki:
  • 400 g truskawek (użyłam mrożonych)
  • 250 g mąki
  • 100 cukru
  • 2 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1/2 łyżeczki sody
  • jajko
  • 6 łyżek oleju
  • 150 g śmietany
  • 120 g maślanki
  • małe opakowanie kremówki


Przygotowanie:
  1. Truskawki należy lekko rozmrozić - tak by dały się rozdrobnić ale jeszcze nie ciekły. Połowę z nich rozdrobnić.
  2. Mąkę wymieszać z sodą, proszkiem do pieczenia i szczyptą soli. Dodać truskawki.
  3. W osobnej misce jajko utrzeć z cukrem na puszystą masę. 
  4. Dodać olej, maślankę i śmietanę. Wymieszać.
  5. Do mokrych składników dodać suche, mieszać aż masa będzie jednolita.
  6. Ciasto przełożyć do foremek na muffinki - do 3/4 wysokości. Mi wyszło 12 sztuk.
  7. Piec w 180 stopni około 25 minut - do suchego patyczka. Wyjąć z pieca i ostudzić.
  8. Śmietanę kremówkę ubić na sztywno. Dodać rozgniecioną truskawkę i wymieszać by masa zrobiła się różowa. nałożyć na muffinki. Przyozdobić resztą truskawek.

Smacznego! 

czwartek, 13 lutego 2014

Makaron z fetą po grecku

Makaron na sposób grecki

z fetą, suszonymi pomidorami, czarnymi oliwkami i oregano


Kuchnia grecka zazwyczaj postrzegana jest jako zdrowa i prosta - z tego właśnie słynie. Charakteryzuje się, podobnie jak w przypadku innych w kuchni śródziemnomorskich i bałkańskich, powszechnym wykorzystaniem czosnku, oliwy z oliwek, liści winorośli oraz dużej ilości warzyw. Warzywa najczęściej występujące w potrawach greckich to pomidor, papryka, bakłażan, czy też oliwki. Grecy do sporządzenia potraw chętnie sięgają po świeże zioła. Dania kuchni greckiej często spożywa się przy akompaniamencie wina greckiego, którego rodzaje są znane i cenione już od czasów starożytności. Dzisiaj prezentujemy makaron z suszonymi pomidorami, serem fetą, czarnymi oliwkami i czerwoną cebulą z czosnkiem. Danie jest lekkie, sycące i kusi kolorystyką. Idealnie się nadaje na lunch, a na zimno może swobodnie pełnić rolę sałatki.


Składniki: 
  • 200 g makaronu (użyłam trottole)
  • 2 łyżki oliwy
  • 1 opakowanie sera feta
  • 1 czerwona cebula, drobno posiekana
  • 1-2 ząbki czosnku, drobno posiekane
  • 3 łyżki czarnych oliwek, pokrojonych na mniejsze części
  • 5 większych plastrów suszonych pomidorów w zalewie
  • 1 łyżka suszonego oregano
  • 1 niecała łyżka suszonej pietruszki
  • 1 łyżka opłukanych kaparów (opcjonalnie)


Przygotowanie:
  1. Ugotuj makaron według przepisu na opakowaniu. 
  2. Na rozgrzaną patelnię z oliwą wrzuć poszatkowaną cebulę i czosnek - cebula powinna się zeszklić a z patelni wydobywać przyjemny aromat, dodaj wtedy fetę, oliwki i ewentualne kapary.
  3. Smaż całość przez 5 minut. Dodaj oregano i pietruszkę. Wsyp ugotowany makaron i wymieszaj całość, podgrzewaj jeszcze przez chwilę i wyłóż do misek lub na talerze. Możesz od razu podawać na ciepło lub w wersji schłodzonej jako forma sałatki.

"Przyjemność brzucha jest podstawą i korzeniem wszelkiego dobra."

- Epikur 




Smacznego!

środa, 12 lutego 2014

Wieprzowina po kreolsku

Wieprzowina po kreolsku

- miękka wieprzowina w sosie pomidorowym


Słowo sos wywodzi się od łacińskiego salsus, co oznacza osolony, przyprawiony. Sosy pierwotnie służyły konserwowaniu żywności. Obecnie sosy pełnią zupełnie inną funkcję, mają służyć wzbogacaniu smaku i aromatu potrawy. Kuchnia karaibska preferuje sosy pikantne, ale  można odnaleźć tam wiele dipów, marynat i salsy o śmietanowym, czy słodkim smaku.  Różnorodność przypraw zastosowanych do sporządzenia sosu przyprawia  kubki smakowe o szaleństwo. Często łączy się smaki słodkie, owocowe z ostrym smakiem pozyskanym dzięki cebuli, i rozmaitych przypraw. Pikantne sosy to specjalność Karaibów, tworzone jeszcze za czasów gdy ziemie były zamieszkane wyłącznie przez rdzennych Indian.  Wprawione karaibskie gospodynie codziennie serwują inny sos do obiadu - miksują dostępne w domu warzywa i przyprawy - reszta zależy od ich kulinarnego wyczucia. Dzisiaj na obiad wieprzowina po kreolsku, lekko pikantna w sosie pomidorowym z dodatkiem zielonej papryczki chilli.



Składniki:
  • 500 g wieprzowiny, po krojonej w kostkę o boku 2 cm
  • 1 duża cebula, cienko pokrojona
  • 2 ząbki czosnku, zmiażdżone
  • 400 g pomidorów z puszki odcedzone i posiekane
  • 1/2 zielonej papryczki chilli, drobno posiekanej
  • 1/2 łyżeczki soli
  • 1/2 łyżeczki świeżo zmielonego pieprzu
  • 1/2 szklanki bulionu z kurczaka


Przygotowanie:
  1. Rozgrzej oliwę na palni o grubym dnie, usmaż wieprzowinę, przełóż na talerz i dostaw.
  2.  Na tej samej patelni usmaż  cebulę i czosnek - jak cebula lekko się zarumieni.
  3. Dodaj usmażone kawałki wieprzowiny, zieloną papryczkę chilli, pomidory, sól i pieprz. Dolej bulion drobiowy i duś pod przykryciem na wolnym ogniu  przez  1 godzinę, od czasu do czasu mieszając.
  4. Potrawę podawaj z ugotowanym ryżem.
    
Przepis zaczerpnięty - zmodyfikowany z "Podróże kulinarne. Kuchnia Karaibska. Tradycyjne smaki i potrawy" Rzeczpospolita


Smacznego!


wtorek, 11 lutego 2014

Masala Chai - herbata po indyjsku

Masala Chai

- czyli rozgrzewająca herbata na sposób indyjski


Dla wielu masala kojarzy się z przyprawa jaką dodaje się do mięsnych i warzywnych potraw indyjskich. Należy pamiętać, że samo słowo masala w języku hindi oznacza przyprawę. Zatem Masala Chai to w skrócie herbata z dodatkiem przypraw. Herbaty indyjskie cenione są na całym świecie, ich czystym smakiem rozkoszujemy się na co dzień. Indusi zwykli ją pijać nieco inaczej - a dokładnie w sposób jaki my znamy pod nazwą bawarka, czyli z dodatkiem dużej ilości mleka. Przygotowując masala chai należy zaopatrzyć się w popularne dla kuchni indyjskiej przyprawy: kardamon, goździki i cynamon. Zwyczajowo dodaje się także imbir, czy pieprz. Herbata powinna być mocna, aby mleko nie zakryło jej smaku. Każda rodzina kultywuje swój własny sposób na przygotowanie herbaty - zatem nie ma jednego i konkretnego przepisu. Słodki smak herbaty może być wydobyty za sprawą nie tylko cukru, ale także melasy lub miodu. Proporcje składników jak i sam proces przygotowania zależy od indywidualnego gustu. Herbata dzięki dodatkowi imbiru rozgrzewa i jest idealne na chłodniejsze wieczory. 



Składniki na 4 porcje:
  • 2 szklanki wody
  • 2 szklanki mleka
  • 3 łyżeczki sypanej herbaty Assam lub Darjeeling
  • 8 ziaren kardamonu
  • 6 goździków
  • 1/2 łyżeczki sproszkowanego cynamonu
  • 1/2 łyżeczki sproszkowanego imbiru
  • 8 łyżeczek cukru
  • szczypta gałki muszkatołowej


Przygotowanie:
  1. Wlej do rondla mleko i wodę, wsyp herbatę oraz przyprawy: kardamon, goździki, cynamon, imbir, gałkę muszkatołową i cukier. Gotując na średnim ogniu, doprowadź całość do wrzenia, jednocześnie uważaj aby nie wykipiało.
  2. Po zagotowaniu, zmniejsz ogień i gotuj całość od 2 do 5 minut aż herbata stanie się aromatyczna. Rozlej do filiżanek i od razu podawaj.

Smacznego!

Sałatka z grillowanych kalmarów

Sałatka z grillowanych kalmarów

z suszonymi pomidorami, kaparami i sałatą rzymską


Włochy południowe słyną z żyznych, wulkanicznych gleb. Uprawia się tam wiele warzyw i owoców, szczególnie pomidorów, które na tym terenie rosną jak na drożdżach. Południe Włoch słynie z dobrego i prostego jedzenia. Na stołach królują owoce morza, ryby i warzywa - dostrzec można też silne wpływy greckie, które swojego czasu zajmowały teren. Na tamtejszych ziemiach uprawia się od lat cytrusy, czy krzaki kaparowe, którym bardzo odpowiada gorący klimat regionu. Łącząc wszystko razem - dla przykładu kuchni południowego włoskiego wybrzeża - sałatka z grillowanych kalmarów, sałaty rzymskiej, suszonych pomidorów w zalewie, kaparów i czerwoną cebulą. Miła dla podniebienia przekąska, tudzież lekka kolacja.



Składniki na 2-3 porcje:
  • 250 g kalmarów
  • 2 łyżki oliwy
  • sok wyciśnięty z jednej cytryny
  • 1 łyżka skórki startej z cytryny
  • 1 rozgnieciony ząbek czosnku
  • 2 niewielkie sałaty rzymskiej
  • 150 g grubo pokrojonych suszonych pomidorów w zalewie
  • 1/2 pokrojonej w talarki czerwonej cebuli
  • 1 łyżka opłukanych kaparów
  • 80 g startego parmezanu
  • 2 łyżki octu balsamicznego
  • dodatkowo 2 łyżki oliwy


Przygotowanie:
  1. Przygotuj marynatę: w niewielkiej misce wymieszaj oliwę z sokiem i startą skórką cytryny oraz czosnkiem. Wymieszaj z kalmarami. Włóż do lodówki na 10 minut.
  2. W dużej misce wymieszaj poszatkowaną drobno sałatę rzymską z suszonymi pomidorami, kaparami, czerwoną cebulą i tartym serem. 
  3. Wyjmij kalmary i piecz partiami z dodatkiem oliwy na patelni lub płycie grillowej aż się zarumienią i będą miękkie w środku.
  4. Włóż przygotowane kalmary do sałatki, skrop całość octem balsamicznym z dodatkową oliwą. Wymieszaj składniki ze sobą. 


Przepis zaczerpnięty - zmodyfikowany z "Podróże kulinarne. Kuchnia Włoska. Tradycyjne smaki i potrawy" Rzeczpospolita

Smacznego!



poniedziałek, 10 lutego 2014

Kurczak w zielonym curry

Zielone curry z kurczakiem

i zielonymi warzywami


Istnieje wiele wariacji dla zielonego curry. Nazwa jak łatwo się domyśleć nazwa pochodzi od jego koloru. Zielona pasta curry powstaje w moździerzu, poprzez połączenie zielonego chilli , szalotki, czosnku, galangalu , limonki kaffir , trawy cytrynowej skórki , korzenia kolendry , prażonych nasion kolendry i kminku , pieprzu, krewetek oraz soli. Dania w zielonym curry powstają z dodatkiem mleczka kokosowego, zielonej pasty curry, często bakłażana tajskiego, cukru, sosu rybnego oraz liści tajskiej bazylii. Często nazywa się je słodkim - ze względu na dużą ilość użytego mleczka, niemniej jednak nie jest mniej ostre niż czerwone, czy żółte curry. Zielone curry zwyczajowo jada się z dodatkiem ryżu lub płaskim pieczywem typu roti. Kurczak w zielonym curry przedstawia bardzo popularne danie kuchni tajskiej. Ideale na chłody - pikanteria dania rozgrzeje każde podniebienie.



Składniki dla 4 osób:
  • 1 opakowanie zielonej pasty curry (50 g)
  • 2 puszki mleczka kokosowego (2 x 400 g)
  • 1 łyżeczka sproszkowanej trawy cytrynowej (opcjonalnie)
  • 1 kg filetów z ud kurczaka
  • 1 łyżki oleju arachidowego
  • 2 łyżki sosu rybnego
  • 2 łyżki soku z cytryny/limonki
  • 1 łyżka brązowego cukru
  • 1 nieduża cukinia, pokrojona na kawałki po 5 cm
  • 1/4 szklanki świeżej, grubo posiekanej kolendry/dała pietruszki
  • 1/2 świeże mała, zielona papryczka chilli, cienko pokrojona
  • 2 młode cebulki, cienko pokrojone


Opcjonalnie:
  • 1/2 kalarepy, pokrojonej w niedużą kostkę
  • 2 ziemniaki ugotowane na twardo, pokrojone na ćwiartki
  • 2 łyżki zielonego groszku
  • 100 g ugotowanego ryżu


Przygotowanie:
  1. Umieść zieloną pastę curry na dużej patelni i podgrzewaj do momentu aż zapach stanie się intensywny. Dolej mleczko kokosowe i ewentualnie sproszkowaną trawę cytrynową. Doprowadź całość do wrzenia. Zmniejsz płomień i gotuj przez kolejne 5 minut, cały czas mieszając.
  2. Pokój udka kurczaka na ćwiartki. Rozgrzej olej na patelni i smaż kurczaka niedużymi porcjami aż się przyrumienią. Usuń nadmiar tłuszczu za pomocą ręcznika papierowego.
  3. Dodaj do mieszanki curry kurczaka. Dolej sok z cytryny, dodaj cukier i gotuj na wolnym ogniu przez 5 minut. Dodaj cukinię, kalarepę, ziemniaki i groszek. Podgrzewaj, nieustannie mieszając aż cukinia zmięknie.
  4. Podawaj w miseczkach, na dnie wsyp po trochu ryżu, posyp zielone curry z kurczaka cienko pokrojoną zieloną papryczką chilli i cebulką ze szczypiorkiem.



Uwagi:
  • W oryginalnym przepisie zabrakło kalarepy, ziemniaków oraz groszku - zabrakło za to bakłażana tajskiego. 
  • Olej arachidowy zastąpiłam zwykłym, a liście trawy cytrynowej, sproszkowaną wersją.
  • Pastę curry oraz sproszkowaną trawę cytrynową swobodnie można zakupić w sieci sklepów  "Smaki świata", a dużo taniej dostępne są w sieci.
Kokosowo

Przepis zaczerpnięty - zmodyfikowany "Podróże kulinarne. Kuchnia Tajska. Tradycyjne smaki i potrawy" Rzeczpospolita

Smacznego!

niedziela, 9 lutego 2014

Imbirowy deser śmietankowy

Imbirowy deser śmietankowy

- krem śmietankowy z pazurem imbirowo-rumowym


Wyspy położone w rejonie Morza Karaibskiego są ojczyzną jednego z najbardziej aromatycznych i charakterystycznych alkoholi na świecie - rumu. Każda z wysp wytwarza swój własny rodzaj rumu, który wyróżnia się smakiem i aromatem. Kuba i Portoryko charakteryzuje się jasnym odcieniem  trunku, W Haiti dodaje się do niego wanilię, dla Jamajki typowy jest ciężki i mocny rodzaj alkoholu. Rum ma ogromne zastosowanie jako dodatek do likierów i kolorowych koktajli, wykorzystuje je także przemysł cukierniczy, do ciast tortów i kremów.  Historia rumu sięga XV wieku, kiedy to Krzysztof Kolumb przywiózł a Karaiby sadzonki trzciny cukrowej - a dogodne tamtejsze warunki bardzo ochoczo przyjęły ją pod uprawę. Niegdyś rum nazywano się alkoholem piratów i rabusiów, czy niewolników - sama nazwa rumu wywodzi się od terminu rumbullion/rumbustion - który określał burdy nieskromnie zakrapianych alkoholem. Głównym składnikiem rumu stanowi melasa, która pozostaje własnie z produkcji cukru z trzciny cukrowej. W oryginalnym przepisie na deser rumowo-imbirowy zalecano zastosowanie prawdziwego ciemnego rumu - z braku laku, użyłam zwykłego aromatu, sproszkowany imbir nadaje całości zdecydowanego charakteru. Deser jest lekki i idealnie się komponuje z ciasteczkami imbirowymi, czy zwykłymi rurkami.




Składniki dla 2-3 osób:
  • 1 i 1/4 szklanki śmietany kremówki (300 ml)
  • 3 łyżki cukru pudru
  • 1/2 buteleczki olejku rumowego
  • 1 łyżeczka mielonego imbiru
  • 1/2  łyżeczki startej łyżeczki gałki muszkatołowej
  • 1 łyżeczka skórki limonki, drobno startej (użyłam cytryny)
  • 2 łyżki soku z limonki (użyłam z cytryny)
  • 6 pustych rurek lub ciasteczek imbirowych


Przygotowanie:
  1. Przy pomocy miksera ubij w misce śmietanę z cukrem pudrem na sztywną pianę.Ostrożnie nalej po ściance miseczki olejek rumowy, imbir, gałkę muszkatołową, skórkę i sok z limonki lub cytryny.
  2. Przelej mieszankę do 2-3 szklanek, następnie trzymaj w lodówce przez około 1 i 1/2 godziny do schłodzenia.
  3. Deser podawaj z rurkami lub ciasteczkami imbirowymi.



Przepis zaczerpnięty - zmodyfikowany z "Podróże kulinarne. Kuchnia Karaibska. Tradycyjne smaki i potrawy" Rzeczpospolita

Słodkie Walentynki 2014

Smacznego!

sobota, 8 lutego 2014

Mięsne pulpety z sosem

Mięsne pulpety z sosem

dla małych, dużych i tych na diecie


Potrawa rodem z Włoch - jednakże dobrze znana także polskim podniebieniom. Samo słowo pulpet pochodzi od włoskiego polpa, co oznacza miazgę. Danie oparte jest na bazie mielonego mięsa, ryby lub podrobów z dodatkiem jajek, bułki tartej i przypraw. Pulpety stanowią danie gotowane, mogą być spożywane samodzielnie, czyli al sugo, lub też stanowią dodatek do zup. Potrawa bez sosu jest idealnym rozwiązaniem dla osób przebywających na diecie. Jednocześnie, danie nadaje się z podobnych przyczyn także dla młodszych smakoszy.


Składniki:
  • mięso mielone z wołowiny/ kurczaka 500 g
  • łyżka masła
  • jajko
  • bułka
  • odrobina mleka
  • sól

Sos:
  • 2 średniej wielkości pomidory
  • bazylia suszona
  • 1 łyżka oliwy
  • śmietana
  • natka pietruszki


Przygotowanie:
  1. Bułkę namaczamy w mleku, odciskamy. Jajko mieszamy z masłem. 
  2. Do masy jajecznej dodajemy mięso i bułkę. Wyrabiamy. 
  3. Do gotującej się osolonej wody wrzucamy uformowane z mięsa kulki. Gotujemy około 10 minut.
  4. Pomidory kroimy w kostkę lub ćwiartki. Do garnka wlewamy łyżkę oliwy. Gdy się zagrzeje dodajemy pomidory i odrobinę wody. 
  5. Gotujemy pod przykryciem aż pomidory się rozpadną. Dodajemy odrobinę bazylii. 
  6. Pulpety wykładamy na talerz, polewamy sosem pomidorowym. Przyozdabiamy śmietana i natką pietruszki. 


Przepis zaczerpnięty i zmodyfikowany z książki "Kuchnia Polska" PWE 1961

Smacznego!

czwartek, 6 lutego 2014

Eklerki

Eklerki

-małe co-nie-co na karnawał-


Eklery, powstały prawdopodobnie w XIX wieku we Francji. Zdaniem niektórych historyków, za autora eklerek uznaje się francuskiego kucharza Marie-Antoine Carême. Sama nazwa ekler - pochodzi od francuskiego słowa éclair, które oznacza błyskawicę. Eklerek to podłużne ciastko z parzonego ciasta, które po przecięciu na dwie części wypełnia się kremem, a z wierzchu po jednej z części oblewa się czekoladą. Pod wpływem chwili, a także z dylematu, co zrobić z 6 żółtkami, które pozostały przy okazji tworzenia Pavlovej postanowiłam spróbować samodzielnie wykonać francuskie słodkości. Zawsze lubiłam eklerki, szczególnie te pochodzące z cukierni znajdującej się na ulicy Smoczej w Warszawie.  Jak się okazało podczas ich przygotowania - nie są tak trudne do zrobienia. Eklery, eklerki, eklereczki - och słodkości wy moje, rozkosznie rozgośćcie się w podniebieniu moim!



Składniki:

Ciasto:
  • 1 szklanka wody
  • 125 g masła
  • 1 szklanka mąki 
  • 4 jajka

Krem:
  • 6 żółtek
  • odrobina cukru waniliowego * 
  • 600 ml mleka
  • 1/2 szklanki cukru
  • 4 łyżki mąki pszennej
  • 4 łyżki skrobi ziemniaczanej



Przygotowanie:
  1. W garnku zagotowujemy wodę z masłem. Do tego wsypujemy mąkę i mieszamy aż masa będzie jednolita. Jeszcze chwilę gotujemy - ciągle mieszając aż ciasto będzie szkliste i będzie odchodziło od garnka. Zostawiamy do całkowitego ostygnięcia.
  2. Gdy ciasto będzie zimne dodajemy jajka i mieszamy. 
  3. Masę wykładamy do szprycy i robimy podłużne paluszki na papierze do pieczenia. Moja szpryca odmówiła współpracy więc nałożyłam ciasto łyżką i formowałam ręcznie balaski.
  4. Pieczemy w temperaturze 200 stopni przez 30 minut. Studzimy i przekrajmy na pół.
  5. Mleko z cukrem waniliowym doprowadzamy do wrzenia i zdejmujemy z gazu. 
  6. Żółtka ubijamy z cukrem na puszystą masę. Dodajemy mąkę i skrobię i mieszamy aż masa będzie jednolita.
  7. Do mleka dodajemy masę, mieszamy by nie było grudek. Gotujemy na średnim ogniu do zagotowania. Następnie ciągle mieszając gotujemy minutę. 
  8. Garnek odstawiamy na bok i przykrywamy folia aluminiową do wystygnięcia- tak by folia dotykała ciasta.
  9. Wystudzony krem nakładamy na eklerki. Wierzch możemy przyozdobić czekoladą lub lukrem


* w przepisie użyto laski wanilii

Przepis zaczerpnięty - zmodyfikowany z Moje Wypieki

Smacznego!

środa, 5 lutego 2014

Zupa krem z brokułów

Zupa krem z brokułów

-zielono w trakcie zimy-


Brokuł, warzywo inaczej zwane kapustą szparagową kapustą szparagową powszechnie uprawiany był już w starożytnej Grecji i Rzymie. Obecnie największe uprawy znajdują się w Chinach i Indiach. W Europie Polska stanowi jedno z głównych miejsc uprawy tego warzywa. Brokuły są bardzo zdrowie, podobnież zapobiegają depresji, poprawiają samopoczucie i chronią przed wieloma chorobami. Powinni je jeść zarówno dorośli jak i dzieci. Przedstawiamy zupę z brokułów - jako, że Indie wiodą prym w uprawie warzywa, mają także wiele pomysłów na jego zastosowanie.





Składniki:
  • 1/2 kg brokułów lub jedno opakowanie mrożonych
  • mała cebula
  • 2 łyżki oliwy
  • natka pietruszki
  • 1 litr rosołu
  • pieprz,sól do smaku


Przygotowanie:
  1. Cebulę posiekać na drobną kostkę, zeszklić na patelni z oliwą.
  2. Do gotującego się rosołu dodać podzielone na różyczki lub nie rozmrożone  brokuły.Gotować do miękkości warzyw.
  3. Natkę pietruszki drobno posiekać dodać do zupy.
  4. Po przestudzeniu zupę zmiksować do uzyskania jednolitej konsystencji.


Uwagi:
Do smaku można dodać odrobinę śmietany.

Przepis zaczerpnięty zmodyfikowany z gazety "Dziecko"

Smacznego!

wtorek, 4 lutego 2014

Bulgogi wieprzowe

Pork Bulgogi

- najpopularniejsza potrawa koreańska


Bulgogi jest jednym z najpopularniejszych dań kuchni koreańskiej i uznawane jest za jedno z najsmaczniejszych na świecie. Zajmuje 23 miejsce na liście 50 najsmaczniejszych potraw według rankingu utworzonego przez CNN Go. Tradycyjnie przyrządza się je z cienko pokrojonej w paski wołowiny, marynowanej przez minimum 2 godziny w sosie sojowym z dodatkiem czosnku, cukru, oleju sezamowego, cebuli, sezamu. Czasami dodaje się czasami mirin pochodzenia japońskiego oraz marchew. Zamarynowane mięso następnie się grilluje i podaje z ryżem. Samo słowo bulgogi oznacza ogniste mięso. Bulgogi co raz częściej serwuje się nie tylko z mięsa wołowego, ale także z kurczaka (dak bulgogi) oraz z wieprzowiny (dwaeji bulgogi). Uważa się, że potrawa pochodzi z Goguryeo - z okresu dynastii Joseon, początkowo potrawa nosiła nazwę maekjeok, cienkie kawałki wołowiny grillowało się wówczas na patyku.  Danie zarezerwowane było dla zamożnych i szlachty. Dzisiaj potrawą może się cieszyć każdy, kto ma dostęp do niezbędnych składników potrawy. Spróbujmy zatem i my tradycyjnej koreańskiej kuchni - dwaeji bulgogi.



Składniki:
  • 400 g polędwicy wieprzowej lub schabu
  • 3-4 ząbki czosnku, drobno posiekane
  • 1 średnia marchewka
  • 1/4 średniego pora
  • 1 średnia cebula
  • 2 cebulki dymki 
  • 1/3 szklanki sosu sojowego
  • 2 łyżki oleju sezamowego
  • 2 łyżeczki octu ryżowego, ewentualnie winnego
  • 2 płaskie łyżki cukru trzcinowego
  • 5-centymetrowy kawałek imbiru, obrany i drobno posiekany
  • 1/2 czerwonej papryczki chili
  • 3-4 łyżki oleju do smażenia
  • szczypiorek dymki, drobno posiekany
  • 2 łyżki nasion sezamu


Przygotowanie:
  1. Mięso pokrój na cienkie plasterki. marchewkę w słupki, a pora i cebulę zwykłą i z dymki w cienkie plasterki. Wrzuć wszystko do większej miski.
  2. W mniejszej misce wymieszaj ze sobą przeciśnięty przez praskę czosnek, olej sezamowy, sos sojowy, ocet, cukier, imbir i chilli. Utworzoną marynatę wlej do miski z mięsem i warzywami - wymieszaj. Odstaw miskę do lodówki na 2 godziny.
  3. Na rozgrzany olej na patelni wrzuć mięso wraz z pozostałą marynatą. Smaż przez około 5 minut, mieszając od czasu do czasu. Zdejmij z ognia Rozłóż bulgogi na ugotowany ryż. Posyp całość szczypiorkiem i sezamem, który możesz wcześniej uprażyć wedle uznania.
Smaki Azji - Kuchnia Chińska i Koreańska 

Smacznego!

poniedziałek, 3 lutego 2014

Pavlova

Tort Pavlova

- tort na pierwsze urodziny-



Tort Pavlova pochodzi z regionu Australii i Nowej Zelandii. Podobno inspiracją przy tworzeniu tego deseru była rosyjska balerina Anna Pavlova. Do dziś między oboma krajami trwa spór o pierwotne pochodzenie deseru. Wiadomo natomiast, że Stany Zjednoczone tak zachwyciły się krucha bezą, iż nie wyobrażają sobie święta 4 lipca bez Tortu Pavlovej. My dziś też świętujemy. Z okazji PIERWSZYCH URODZIN PODRÓŻY NA JĘZYKU Tort Pavlowej! A Pavlova prawie jak Paulina :)



Składniki:
  • 6 białek
  • 350 g cukru
  • 1 łyżeczka soku z cytryny
  • 1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
  • szczypta soli


Przygotowanie:
  1. Białka oddzielamy od żółtek. W dużej misce zaczynamy ubijać białka ze szczyptą soli. 
  2. W trakcie ubijania dodajemy po trochu cukru. 
  3. Gdy piana będzie sztywna( po przechyleniu miski piana ani drgnie) dodajemy łyżeczkę soku z cytryny i mąkę ziemniaczaną. Delikatnie mieszamy.
  4. Na blachę kładziemy papier do pieczenia, na którym zaznaczamy okrąg o średnicy 22 cm. Na ten okrąg wykładamy pianę. Wyrównujemy masę.
  5. Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni. Po wstawieniu ciasta zmniejszamy do 150 i pieczemy 90 minut. 
  6. Następnie studzimy w piekarniku do wystygnięcia. Można zostawić uchylony piekarnik na noc.
  7. Ciasto przed podaniem dekorujemy owocami, bitą śmietaną lub płatkami czekolady.


Uwagi: 

Zamiast rysować okrąg użyłam silikonowej tortownicy z wyrysowanymi kołami. Ciasto trochę mi się rozlało ale i tak wyszło piękne.

Przepis zaczerpnięty- zmodyfikowany z książki "Moje Wypieki i Desery"  Doroty Świątkowskiej.  Egmont 2013


Smacznego!