Étouffée
- czyli krewetki z warzywami po luizjańsku
Kuchnia amerykańska czerpie wpływy z całego świata. Do jednej z najbardziej znanych kuchni Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej należy zdecydowanie kuchnia serwowana w Nowym Orleanie. Przed przybyciem Europejczyków terytorium Luizjany było zamieszkane przez liczne plemiona Indian i do dzisiaj wiele miejscowości ma nazwy pochodzące od nazw indiańskich. Początkowo, ale krótko rejony Luizjany były licznie odwiedzane przez hiszpańskich poszukiwaczy El Dorado, krótko po odkryciu Ameryki przez Krzysztofa Kolumba. Dopiero pod koniec XVII wieku Luizjaną zainteresowała się Francja, która na tym terenie tworzyła swoje kolonie. Francuscy właściciele plantacji stopniowo zaczeli sprowadzać do pracy niewolników z Afryki. Historia stanu Luizjana przełożyla się na tradycje kulinarne. W niedostępnych i bagnistych obszarach Stanu rozwinęła się kuchnia ludności Cajun, inaczej określana jako chłopską. W okolicach Nowego Orleanu natomiast przoduje kuchnia kreolska, która opiera się na bardziej arystokratycznej kuchni francuskiej z silnym wpływem kuchni hiszpańskiej oraz portugalskiej. Niemniej jednak obie kuchnie mają wyraźny wpływ na siebie. Najlepszym tego przykładem jest potrawa zwana Étouffée, która występuje w obu wspomnianych kuchniach. Étouffée to danie, które zaczyna się od podsmażenia tzw. Świętej Trójcy, czyli pokrojonych w kostkę cebuli, słodkiej papryki i selera naciowego. Następnie do garnka dodaje się inne warzywa oraz odpowiednią mieszankę przypraw. Czymże byłaby kuchnia nowoorleańska bez krewetek? Do bulionu z powstałą mieszanką dodaje się krewetki i dusi odpowiednią ilość czasu. Étouffée powinno się podawać z ryżem, z którego uprawy również slynie Luizjana. Potrawa z wyglądu bynajmniej nie jest elegancka, ale w kuchni o korzeniach chłopskich chodzi o to, aby można było się nasycić i dobrze zjeść. Taka też jest ta potrawa. Kto pragnie spróbować ugryźć jabłko Wuja Sama z południowej luizjańskiej strony, tego szczerze zachęcam do przygotowania tej potrawy.
Składniki dla 4 osób:
Przygotowanie:
- 0,5 kg średnich krewetek
- 2 szklanki bulionu warzywnego
- 200 g ryżu
- 1 cebula
- 1 ząbek czosnku
- 1 papryczka chilli
- 1 łodyga selera naciowego
- 1 czerwona papryka
- 4 łyżki oliwy
- 1 puszka krojonych pomidorów
- 1 łyżka koncentratu pomidorowego
- szczypta mielonych goździków
- sól, świeżo zmielony pieprz
- kilka kropli tabasco
Przygotowanie:
- W bulionie zagotuj ryż. Gotuj pod przykryciem przez około 30-40 minut ba słabym ogniu.
- Drobno posiekaj cebulę i czosnek. Usuń gniazda nasienne z papryczki chillli, a następnie pokrój w cienkie paseczki. Pokrój selera w cienkie plasty, a paprykę w kostkę.
- Zeszklij ebulę z czosnkiem na 2 łyżkach oliwy, Dodaj chilli, seler oraz paprykę i smaż przez blisko 4 minuty, często mieszając.
- Dodaj pomidory pomidory wraz z koncentratem pomidorowym, wymieszaj całość i dobraw zmielonymi goździkami, solą, świeżo zmielonym pieprzem oraz tabasco. Gotuj całość przez 10 minut.
- Na pozostałej oliwie usmaż krewetki, następnie dodaj je do warzyw.
- Odcedź ryż i wyłóż go na takerze. Na wierzchu wyłóż mieszankę warzyw i krewetki.
Przepis zaczerpnięty - zmodyfikowany z "Podróże kulinarne. Kuchnia Amerykańska. Tradycyjne smaki i potrawy" Rzeczpospolita
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz