Pyttipanna
- drobno z z patelni po skandynawsku
Pyttipanna, zwana także pod nazwą pytt i panna, jest potrawą pocodzenia skandynawskiego. Niemniej jednak największą popularnością cieszy się w Szwecji. Nazwa dania oznacza "drobne kawałeczki na patelni" i dokładnie opisuje charakter dania. Potrawa składa się z drobno pokrojonych w kosteczkę ziemniaków, cebuli oraz mięsa - najczęściej wołowego oraz kiełbasy wieprzowej z niewielką ilością przypraw. Danie jest tak popularne w krajach skandynawskich, że w wersji mrożonej możemy je spotkać w większości tamtejszych supermarketów. W Polsce wersję mrożoną można również zakupić nie gdzie indziej niż w najpopularniejszym szwedzkim sklepie meblowym Ikea. Jest to potrawa, która przyrządzana jest obecnie w wielu wariantach. W dzisiejszej wersji dodatkowo wzbogaciłam danie o marchewkę i tymianek. Przygotowanie zajmuje wyjątkowo niewiele czasu. Tradycyjnie pytt i pannę podaje się z jajkiem sadzonym burakami. Pyttipanna stanowi dokonałe danie do włączenia go do programu "akcja czyszczenia lodówki" idealnie bowiem do tego się nadaje wykorzystując ostatnie kawałki mięsa, wędlin oraz warzyw. Danie jest sycące i urokliwe w swojej prostocie. Danie numer jeden dla leniwych i zabieganych.
Składniki dla 3-4 osób:
- 6 ziemnkaków, pokrojonych w drobną kostkę
- 1 duża cebula, pokrojona drobno
- 2 ząbki czosnku, posiekane
- 200 g resztek pieczeni wołowej, może być też wieprzowa
- 200-300 g kiełbasy, pokrojonej w kostkę
- 1 marchewka, pokrojona w drobną kostkę
- 2 łyżeczki tymianku
- sól, świeżo zmielony pieprz
- 3 łyżki oliwy lub oleju
Dodatkowo:
- po 1 jajku sadzonym na osobę
- koperek, szczypiorek - do smaku
- buraczki w occie
Przygotowanie:
- Usmaż ziemniaki i marchewkę na oliwie do momentu kiedy lekko się zarumienia i będą miękkie. Oprósz całość tymiankiem.
- Dodaj cebulę z czosnkiem i smaż do chwili aż ta się zeszkli.
- Podsmaż kiełbasę i dodaj do patelni. Wrzuć pokrojone kawałki pieczeni i wymieszaj wszystko ze sobą. Dopraw solą i pieprzem.
- Pyttipannę możesz podawać na przykład z sadzonym jajkiem, posypaną koperkiem lub szczypiorkiem oraz buraczkami w zalewie octowej.
Smacznego!
Robiłam kiedyś i na pewno wrócę jeszcze do tego przepisu. Zapraszam do dodania wpisu do mojej akcji Kuchnia skandynawska 2015, która kończy się niestety już jutro. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPoproszę jeszcze o oznaczenie wpisu banerkiem lub linkiem do zaproszenia z mojego bloga i zgłoszenie poprzez agregator lub mail. Wtedy będzie mógł znaleźć się w podsumowaniu. U mnie na blogu w zaproszeniu wszystko jest opisane. Mam nadzieję, że się uda i będę mogła dodać Twój przepis do podsumowania :)
OdpowiedzUsuńZ poślizgiem ale dodane :)
UsuńI już zaakceptowane :)
Usuń