Dyniowe bułeczki brioche
- drożdżowe i złote, idealne na śniadanie
Brioszki to bardzo popularne francuskie drożdżowe bułeczki. Ciasto zawiera stosunkowo dużą ilość masła i jajek w porównaniu do niewielkiej ilości użytego cukru. Brioche występuje w wielu wersjach regionalnych, charakterystyczną cechą tradycyjnej wersji jest tzw. czop na wierzchu. Pierwsze zanotowane użycie terminu brioche pochodzi z roku 1404 roku. Przez długi czas brioszki uznawane za pieczywo sakralne. Ten rodzaj pieczywa często podawane na śniadanie, ewentualnie na podwieczorek. W obecnych wersjach brioszki wypełnia się nadzieniem. Ze względu na to, że piekę rzadko, wolałam wybrać bezpieczniejszą formę podstawową. Brioche nie są słodkim rodzajem wypieku, warto o tym pamiętać i podawać je na przykład z dżemem, czy powidłami. Zestawiłam je z konfiturą z zielonych pomidorów. Piękny złoty kolor bułeczki zawdzięczają dyni, która lekko wpływa na słodycz wypieków.
Składniki:
- 1 mała dynia - około 1/2 kg
- 35 g świeżych drożdży
- 100 ml ciepłego mleka
- 2 i 1/2 szklanki mąki tortowej
- 1/2 szklanki cukru
- szczypta soli
- 3 jajka
- 150 g miękkiego masła
- do posmarowania: żółtko + 1 łyżka mleka
Przygotowanie:
- Upiecz dynię: Podziel dynię na sześć części, usuń pestki i piecz przez blisko godzinę skórką do dołu. Obierz ze skóry lub przy pomocy łyżki wyłóż miąższ dyni i zmiksuj blenderem na purée.
- Pokrusz drożdże, włóż do miski, dodaj jedną łyżeczkę cukru i jedną łyżeczkę mąki. Wlej gorące mleko i odstaw przykrytą ściereczką miskę na 10 minut w spokojne bezwietrzne miejsce. W tym czasie rozczyn powinien się mocno spienić.
- Do dużej mąki przesiej mąkę, cukier oraz sól. Dodaj rozczyn z drożdży i wymieszaj całość przy pomocy drewnianej łyżki. Kolejno wbijaj po jajku nie przestając mieszać. Wyrabiaj ciasto przez około 10 minut. Następnie stopniowo masło powtarzając cały proces przez 10 minut. Ciasto powinno być gładkie, błyszczące i śliskie.
- Dodaj jeszcze ciepłe purée z dyni i wyrabiaj ciasto do momentu uzyskania jednolitej masy. Miskę z ciastem przykryj ściereczką i odstaw do wyrośnięcia przez około godzinę. Ciasto przez ten czas powinno potroić swoją objętość. Miskę okryj folią lub talerzem i wstaw do lodówki na całą noc.
- Wyjmij ciasto z lodówki i podziel na 8-12 równych części. Pozostaw ciasto przez godzinę, aby się zagrzało. Tortownicę wysmaruj tłuszczem i ewentualnie wyłóż papierem do pieczenia.
- Na oprószonym mąką blacie uformuj z części ciasta kuleczki i układaj je jedna obok drugiej w tortownicy. Pozostaw w tortownicy do wyrośnięcia przez blisko godzinę.
- Nagrzej piekarnik do temperatury 180 stopni Celsjusza. Wyrośnięte ciasto delikatnie posmaruj roztrzepanym żółtkiem z mlekiem, następnie wstaw tortownicę do piekarnika. Piecz przez 20 minut na złoty kolor. Wyjmij z piekarnika i po przestudzeniu podawaj bułeczki na przykład z konfiturą.
Cudowne Ci wyszły :)
OdpowiedzUsuńPowinny być troszkę wyższe - użyłam zbyt dużej tortownicy. Jednakże na śniadanie wyszły idealnie. ;)
Usuń