Naleśniki bananowe
słodko-kwaśny deser
Tajlandia jako kraj kulinarny jest raczej mało znana do przygotowania w warunkach domowych, a to ze względu na trudność zdobycia wielu stosowanych przez Tajów składników. Jako desery Tajowie spożywają głównie owoce - sycą, nawadniają i łagodzą kubki smakowe po ostrych potrawach. Część owoców nie jest u nas znana z powodu, że owoce kiepsko znoszą transport. Jednak pomelo, liczi czy banany można u nas swobodnie dostać w licznych supermarketach. Dziś deser z tymi ostatnimi. Podobno w Tajlandii rośnie około 20 odmian bananów.
Składniki:
- 4 banany
- 1/3 szklanki mąki pszennej
- 2 łyżki mąki ryżowej
- 1 szklanka mleka kokosowego
- 2 cytryny
- 1/4 szklanka cukru + 1/3
- 1/4 szklanki wiórków kokosowych
- 1 jajko
- masło do smażenia
- Do miski wsypujemy obie mąki, dodajemy wiórki i 1/4 szklanki cukru. Mieszamy.
- Osobno łączymy jajko z mlekiem, następnie dodajemy do suchej masy. Mieszamy łyżką tak aż masa będzie jednolita.
- Z ciasta smażymy na maśle naleśniki - powinno wyjść około 4 w zależności od wielkości.
- Banany kroimy w cienkie plasterki. Podsmażamy je na maśle tak długo aż się zarumienią i będą miękkie.
- Dodajemy 1/3 szklanki cukru (brązowy jeśli mamy) i podsmażamy aż cukier zacznie się karmelizować.
- Z cytryn wyciskamy sok. Na koniec dodajmy do bananów mieszamy.
- Naleśniki przekładamy masą bananową i polewamy sosem z bananów. Podajemy na ciepło.Całość można udekorować wiórkami.
Uwagi:
Deser jest bardzo słodki. Dlatego porcja jest dobra na 4 osoby lub 5, w zależności na jak duże kawałki pokroimy. Naleśniki serwujemy na ciepło, chociaż na zimno są także wyśmienite. W przepisie był użyty sok z limonki oraz 1/3 szklanki cukru brązowego, tnąc koszta zastąpiłam go sokiem z cytryny i białym cukrem.
Przepis zaczerpnięty -zmodyfikowany z "Atlas Kulinarny Świata: Tajlandia", Gazeta Wyborcza.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz