Panna Cotta z borówkami
lato w kolorze fiolet
Początkowo deser miał być z jagodami. Jednak po całodniowych zmaganiach w poszukiwaniu jagód poddałam się i zadowoliłam borówką amerykańską. Cóż w tym roku ceny jagód dorównują cenie panna cotta na placu w Rzymie. Panna Cotta pochodzi z północnych Włoch. Składa się z gotowanej śmietanki, żelatyny i dodatków. Klasyczny deser jest o smaku waniliowym, podawany z sosem z owoców. Do zastygnięcia zostawia się ją w miseczce, a podaje na talerzu polaną sosem.
- 200g borówki amerykańskiej
- 1/2 cytryny
- 60g cukru
- 300 ml śmietany kremówki 36%
- 10 ml mleka
- 3 łyżki żelatyny
- 1/4 szklanki gorącej wody
Do ozdobienia:
- Bita śmietana
- borówka lub wiórki czekoladowe
Przygotowanie:
- Borówki, sok z 1/2 cytryny i cukier wkładamy do garnka i podgrzewamy na wolnym ogniu aż do zagotowania.
- Powstały mus blendujemy, następnie przecieramy przez sitko żeby pozbyć się skórek.
- W osobnym garnku podgrzewamy śmietanę i mleko by zawrzało, ale nie wykipiało.
- W gorącej wodzie rozrabiamy żelatynę.
- Teraz pora na łączenie: do nabiału dodajemy owoce i żelatynę. Mieszamy do ujednolicenia masy. Przestudzamy.
- Schłodzony garnek wstawiamy do lodówki - masę od czasu do czasu mieszamy. Gdy zacznie się ścinać przelewamy do szklaneczek/ pucharków. Wstawiamy do lodówki na noc.
- Przed podaniem przyozdabiamy bitą śmietaną i dodatkami.
Smacznego!
Przepis zaczerpnięty ze strony Moje Wypieki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz