Pączki
łyse i z dżemorem
Jak powiada Bartek dziś jest tłusty czwartek. I w ramach tradycji każdy choć jednego pączka spróbować musi. W tym roku spróbowałam upiec. Jak się okazało samo wykonanie nie jest trudne. Jedynie zapach oleju przyprawia o ból głowy. Jako że oboje nie lubimy lukru i cukru pudru pączki nie mają dekoracji. Jednak każdy może je "wykończyć " w dowolny sposób.Tradycyjnie pączki były smażone na klarowanym maśle, oraz nadziewane przed smażeniem. O tym cieście wspominał już Mikołaj Rej, znano je też na dworze Augusta III-go. Pączki znane są na całym świecie jednak różnią się kształtem, długością pieczenia czy rodzajem mąki. Spróbujmy więc dziś pączków by nam się przez cały rok powodziło.
Składniki:
- 3 1/2 do 4 szklanek mąki
- 14 g suchych drożdży
- 1 1/2 szklanki mleka
- 4 jajka + 2 żółtka
- 100 g masła
- 100 cukru
- 3 łyżki ekstraktu z cytryny - ja zamieniłam na aromat cytrynowy
- 1/2 łyżeczki soli
Dodatkowo:
- kostka smalcu
- dżem dowolny
Przygotowanie:
- Masło roztapiamy i schładzamy.
- Do mąki dodajemy suche drożdże, a następnie wszystkie składniki. Na koniec dolewamy masło. Ciasto wyrabiamy na gładką masę, tak by dało się z niej zrobić kulę.
- Przykrywamy ściereczką i odkładamy w ciepłe miejsce na 1 1/2 h do wyrośnięcia.
- Po wyrośnięciu krotko wyrabiamy. I rozwałkowujemy na stolnicy na około 1 cm grubości. Szklanką wycinamy krążki.
- Krążki układamy obok siebie i znowu przykrywamy ściereczką zostawiając do wyrośnięcia na kolejne 30 minut.
- Na głębokiej patelni (użyłam woka) roztapiamy smalec. Najlepiej zacząć od połowy kostki i dodawać w miarę smażenia. Na gorący tłuszcz wrzucamy partiami pączki i smażymy po 3 minuty z każdej strony. Wyjęte odkładamy na papierowy ręcznik żeby odciekły z tłuszczu.
Tłuszcz musi być tak rozgrzany by pączki go nie chłonęły, ale i jednocześnie się nie spaliły. - Po usmażeniu rękawem cukierniczym o cienkiej tubce nakładamy do środka dżem.
Przepis zaczerpnięty i zmodyfikowanyz książki "Moje Wypieki i Desery" Doroty Świątkowskiej. Egmont 2013
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz