Brazylijskie bułeczki kokosowe
- Marysia zdobywa Amerykę Południową!
Kokos a dokładniej palma kokosowa tłumacząc z sanskrytu to drzewo o tysiącu zastosowań. Nazwa malajska również dała imię pochwalne: drzewo, które zaspokaja wszystkie potrzeby życia. Trudno jednoznacznie stwierdzić skąd dokładnie pochodzi palma kokosowa. Dopuszcza się dwie możliwości: rejony południowo-wschodniej Azji lub północno-zachodnia część Ameryki Południowej. Wszystkie części palmy kokosowej są użyteczne dla człowieka, ma niezwykle szerokie zastosowanie. Stąd może przyczyna nadania jej tak pochwalnych nazw w różnych językach. Nam dziś zaspokoi potrzebę słodkich bułeczek. Parafrazując brazylijskie przysłowie: "Jak posiejesz, to zbierzesz"- jak upieczesz to się najesz.
Składniki:
Ciasto:
- 1 szklanka letniego mleka
- 4 szklanki mąki pszennej
- 2 jajka
- 60 g masła
- 1 opakowanie suchych drożdży (8 g)
- 4 łyżki cukru
- 1/ 2 łyżeczki soli
Farsz:
- 2/3 szklanki cukru
- 1/2 szklanki mleka
- 200 g wiórków kokosowych
Przygotowanie:
1. Wszystkie składniki mieszamy w misce wyrabiamy ciasto tak by było elastyczne i odchodziło od rąk.
2. Wyrobione ciasto odstawiamy do wyrośnięcia na około 2h - miskę przykryłam deską.
3. Na pół godziny przed wyrośnięciem zabieramy się za farsz - musi przestygnąć. Do garnka wlewamy mleko, wsypujemy cukier mieszamy by cukier się rozpuścił. Podgrzewając dodajemy płatki.kokosowe. U mnie było 100 g i masa była zbyt płynna i było jej za mało. Dlatego należy dodawać miarowo tak by płatki wchłonęły mleko. Kleistą masę studzimy.
4. Ciasto wyjmujemy rozwałkowujemy na cienki placek. Wykładamy farsz, zwijamy w roladę.
5. Roladę dzielimy na części układamy na blasze wyłożonej papierem odstawiamy na 30 minut by ciasto wyrosło.
6. Bułeczki smarujemy jajkiem i wstawiamy na środkowej wysokości do piekarnika. Pieczemy w 200 stopniach przez 20 minut.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz