Blok czekoladowy

Blok czekoladowy

- rarytas czasów PRL-u

Blok czekoladowy to nic innego jak czekolada domowa, która z wiadomych powodów nie podlega normom jakości. Jej skład zależy od przygotowującego. Podstawowe składniki to mleko w proszku, masło, cukier i kakao. Historia bloku sięga czasów komuny. Wówczas sklepy były nimi wypełnione. Należy jednak przypomnieć, że w okresie komunizmu obowiązujący system płatności  opierał się o wydzielone na rodzinę kartki. Te same kartki obowiązywały na czekoladę oraz na papierosy. Jeżeli w rodzinie byli palacze, a w większości rodzin tak właśnie było, kartki przeznaczone były częściej na papierosy niż czekoladę. W w wielu domach zaczęto przygotowywać samodzielnie bloki czekoladowe. Smak bloku dzięki mleku w proszku ma charakterystyczny miły dla podniebienia smak i pozostaje na długo w pamięci. Sam proces wykonania jest bardzo prosty i przyjemny - wymaga jedynie odrobiny siły przy mieszaniu składników, ponieważ masa jest dosyć gęsta. Niemniej jednak naprawdę warto. Zainteresowana kuchnią okresu komunizmu, chciałam przypomnieć rodzicom smaki ich dzieciństwa. Efekt jest wyjątkowo sympatyczny.

Składniki:

• 400-500 g mleka w proszku 
• 2 paczki herbatników
• garść orzechów włoskich
• 3 łyżki kakao
• 1 szklanka cukru
• 1 opakowanie cukru wanilinowego
• 200 g kostki masła
• 3/4 szklanki wody
• ewentualnie: garść rodzynek (pominęłam)

Przygotowanie:

1. W dużej misce połącz mleko w proszku, z pokruszonymi herbatnikami oraz orzechami.
2. W rondlu rozpuść masło z 3 łyżkami kakao oraz szklanką cukru. Dodaj opakowanie cukru wanilinowego dolej 3/4 szklanki wody- mieszaj aż cukier się rozpuści.
3. Wlej  powstałą płynną masę do miski z mlekiem w proszku. Mieszaj do momentu aż masa kakaowa równomiernie połączy się z mlekiem w proszku. Jeśli mieszanie okaże się zdecydowanie zbyt ciężkie - możesz dodać odrobinę więcej wody.
4. Do naoliwionej cienką warstwą formy wyłóż powstałą z połączenia składników masę. Lekko ugnieć aby masa równomiernie rozłożyła się w formie.
5. Pozostaw na noc w lodówce.

Smacznego!